Teraz jest 24 listopada 2024, o 00:33

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 23 listopada 2015, o 22:25

Też chętnie bym pokochała.... ale jest jeden plus może uda mi się z zaległościami, a autorkę mam zapisaną :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 listopada 2015, o 00:42

Lilia napisał(a):Duzzza, im dalej tym lepiej. Znacznie lepiej. Zwłaszcza gdy jest 2w1 :D
Siostrzyczka i Max mają swoją połówkę (bo dużo jej było w pierwszym tomie) https://www.goodreads.com/book/show/179 ... ll-for-you
Kocham tę autorkę i ten cykl :lovju:

Patrz, a szukałam czy dalej jej nie ma, ale patrzyłam chyba tylko na pełne tomy :evillaugh:
Tu mi kilku rzeczy brakowało albo coś bym wolała innego, ale summą summarum widać potencjał i nie jest to zły początek wręcz przeciwnie. :mrgreen:
Chyba zamiast siedzieć na forum i skakać po tematach powinnam się brać za czytanie drugiego tomu. :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 11:28

Duz, Ty się lubujesz w takich okropnych bad boyach, czytałaś może to: http://www.goodreads.com/book/show/23262621-raze ? Korci mnie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 2 grudnia 2015, o 15:05

Nie znam i nie słyszałam o tym. :bezradny:
Bardzo mrocznie to wszystko wygląda :niepewny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 15:06

nawet bardzo bardzo. Za mrocznie jak dla Ciebie?
ech a miałam nadzieję cichą że nie czytałaś a sie zapalisz do czytania ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 2 grudnia 2015, o 15:14

Zależy. Sporadycznie po takie sięgam. Czasami zbyt wiele przemocy, poniżania człowieka zbyt mocno przytłacza. Więc na to musi być dobry moment, żeby się za bardzo za przeproszeniem nie dobić. Na razie nie tego szukam więc niestety raczej się na to nie pokuszę.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 15:19

nie wiem na ile tu poniżania na ile upodlenia. Zainteresował mnie opis ale właśnie muszę się doszukać czy nie ma tam za dużo właśnie przemocy. Bo tego też nie lubię, ale komentarze zachwyconych ludzi czytałam i przez to korci ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 grudnia 2015, o 19:09

wiedzmaSol napisał(a):Duz, Ty się lubujesz w takich okropnych bad boyach, czytałaś może to: http://www.goodreads.com/book/show/23262621-raze ? Korci mnie ;)

Mam wrażenie, że to parę razy mignęło mi przed oczami…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 20:55

Kawo, jak polecana ksiązka czy jako "nie tykać"? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 2 grudnia 2015, o 21:21

Sol, ja czytałam... nie, przepraszam... próbowałam ;) Chyba do połowy dotarłam. Wulgarnie, brutalnie, bohater tylko na początku w miarę ciekawy (jak jeszcze nie było wiadomo co i jak z nim :lol: ). Nie boję się takich książek, czasami nawet coś dobrego sie trafi...ale temu musiałam podziękować.
Nie polecam...ale to tylko moje zdanie ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 22:07

ojoj... Nie no ja Ci wierzę że wulgarne i brutalne, ale czasem coś mimo tego jest dobre. A skoro próbowałaś czytać to raczej dobre być nie mogło.
korciło jak nie wiem a teraz jakby mi entuzjazm opadł :P ale dobrze, może mnie uchronicie od zmarnowania czasu nad tą książką ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 2 grudnia 2015, o 22:48

wiedzmaSol napisał(a): A skoro próbowałaś czytać to raczej dobre być nie mogło.

Hmm....Sol, wiesz jak to zabrzmiało :lol:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 grudnia 2015, o 23:16

chyba się źle wyraziłam, przepraszam :red: chodziło mi o to że skoro dało się próbować a nie dało się czytać to nie mogło być dobre ;)
albo skoro tylko próbowałaś bo czytać się nie dało... ech skróty myślowe mnie kiedyś wykończą :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 3 grudnia 2015, o 09:34

Wiem, wiem ;) załapałam o co chodzi :)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 grudnia 2015, o 17:24

wiedzmaSol napisał(a):Kawo, jak polecana ksiązka czy jako "nie tykać"? ;)

Nie wiem nawet co to. W każdym razie okładka nie za bardzo mnie zachęca :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2015, o 00:59

Złapałam się ostatnio za "Jak znaleźć faceta w wielkim mieście" Melissy Pimentel i w sumie to nie wiem po co :rotfl: Było momentami nawet zabawne i cały czas się coś działo, więc brnęłam, ale raczej nikomu nie polecam. Bohaterka jest durna, ciągle chleje i ma problem z utrzymaniem majtek w miejscu, gdzie zazwyczaj się takowe znajdują. Coś jej się we łbie upierniczyło, że będzie testować poradniki dla kobiet dotyczące romansowania i podrywania facetów. Każdy miesiąc upływa pod znakiem innego poradnika. Bohaterka dostosowuje się do wskazówek w nich zawartych niemal w 100%. Dobiera ubrania według nich, taktykę podrywu oraz obiekty.
Przewija się tam jeden facet, który na początku samym czmychnął od niej, ponieważ zrobiła mu jajka na śniadanie i się bidok zląkł, że sytuacja staje się zbyt poważna. W każdym bądź razie później wydał mi się całkiem ciekawy i myślałam, że może bohaterka będzie jednak z nim, mimo początkowej wpadki z jajcami. Okazuje się jednak, że moje nadzieje były całkiem złudne, ponieważ bohaterka podczas testów kolejnej pozycji na swojej liście, uznaje, że zaprosi do trójkąta jego i koleżankę, którą był lekko zafascynowany. Nie ma tam żadnych opisów, co się działo, w ogóle nie ma opisanych seksów, no ale ogólnie chlustający rzyg. Co to za ohydztwo. Poczułam się skalana. Moje oczy były brudne po tym, co musiały przeczytać :rotfl: Pozbyłam się tego szybko z oczu (niestety nie dałam rady ich umyć) i uciekłam w siną dal :evillaugh: No rety, co za debilka :facepalm: A jakby tam napisali, żeby sobie wsadzić pióro w tyłek i tak chodzić nago po ulicy, bo to zachęca płeć przeciwną też by się zastosowała?
Podejrzałam również na końcu (jednym zmrużonym okiem na wszelki wypadek), że jednak facet od jajek nie był jej księciem. Och, smuteczek :smarkam: Widocznie po trójkącie mieli niesmak. Ekhem :evillaugh:
Niby to miała być zabawna, lekka książka i przez jakiś czas nawet tak ją odbierałam, ale mam wrażliwy żołądek, więc musiałam dać sobie na wstrzymanie. Nie wiem co tam jeszcze ta panna odwalała i chyba wolę nie wiedzieć. Mam czasem wrażenie, że wychowałam się w klasztorze :rotfl:
Ostatnio edytowano 5 grudnia 2015, o 06:30 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 grudnia 2015, o 02:04

Mam to po niemiecku. O ja biedna!
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 grudnia 2015, o 03:20

Jak zawsze Very,poprawiasz humor . :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2015, o 06:36

Janka napisał(a):Mam to po niemiecku. O ja biedna!

Jestem ciekawa jak Ci się spodoba :P Dla mnie to takie głupie po prostu. Gdyby nie ten trójkąt pewnie bym dalej czytała, ale on sprawił, że przysiadłam na tyłku :P
Lucy napisał(a):Jak zawsze Very,poprawiasz humor . :evillaugh:

Ojej, w takim razie naprawdę się cieszę, że zaczęłam to wałkować i w efekcie poprawiłam Ci humor :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 grudnia 2015, o 11:17

Papaveryna napisał(a): czmychnął od niej, ponieważ zrobiła mu jajka na śniadanie i się bidok zląkł, że sytuacja staje się zbyt poważna.
no tak bo jajka to generalnie bardzo poważna sprawa :evillaugh:

Very, znów dzięki za ostrzeżenie ;) chyba powinnyśmy założyć osobny temat na forum gdzie będą się znajdywały ostrzeżenia :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2015, o 19:41

No, bo ona te jajka zrobiła tylko dla niego, sobie nie. On uznał, że skoro jajka się pojawiły, to zaraz pewnie będzie coś chciała :P
W każdym bądź razie on był świrnięty, ale miałam wrażenie, że jakaś chemia między nimi mimo wszystko jest. Dlatego tak mnie wkurzyła głupota, z którą ona wyskoczyła. Jeśli nawet by się z nim po tym trójkącie znowu zeszła, to byłaby już dla mnie sytuacja nieakceptowalna i nie do przyjęcia ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 grudnia 2015, o 00:39

Stanowczo teraz wiem czego unikać :evillaugh: Very, jak zwykle jesteś bezbłędna :evillaugh:
Alias napisał(a):Sol, ja czytałam... nie, przepraszam... próbowałam ;) Chyba do połowy dotarłam. Wulgarnie, brutalnie, bohater tylko na początku w miarę ciekawy (jak jeszcze nie było wiadomo co i jak z nim :lol: ). Nie boję się takich książek, czasami nawet coś dobrego się trafi...ale temu musiałam podziękować.
Nie polecam...ale to tylko moje zdanie ;)

Podziwiam :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 01:40

Dzięki, ja po tych wszystkich wpadkach książkowych będę się musiała wreszcie jakiejś terapii poddać :P

Na to jeszcze miałam chętkę:

Obrazek

Ale teraz to się normalnie boję :ohlala: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 01:44

Główna bohaterka ma na imię jak autorka. Bardzo podejrzane. To może być coś w rodzaju pamiętnika.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 grudnia 2015, o 03:11

Mnie sam opis odstrasza :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości