przez •Sol• » 1 grudnia 2015, o 17:23
nie no że wyjechał to jasne i zrozumiałe i tego się nie czepiam. Ale właśnie, spotkali się przypadkiem po pięciu latach a on w Szkocji był po roku. To na co on czekał przez te cztery lata? Na drugie nadejście Chrystusa?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
'Nevernight' - Jay Kristoff