joakar4 napisał(a):Może być też tak, że szanowna autorka sama pisze te komentarze. Albo naprawdę gimnazjalistkom się to podoba, młode to i durne przecież jeszcze
Alias napisał(a):duzzza22 napisał(a):Powiem Ci, że przeczytałam ponad 160 stron i nie wiem co o tym myśleć. To nie jest łatwa lektura, ciężki klimat, ale coś w niej jest. Bohaterka była na ulicy bezdomna przez 7 lat, w wieku 17 lat uciekła z domu, on był bity przez matkę, bo jest inny, nie odczuwa uczuć, bólu tak jak inni, uderzysz go on się nawet nie skrzywi. Będę ciągnąć dalej, zobaczymy czy nie będzie jakiś niespodzianek.
Ja z kolei wcale nie odebrałam jej jako ciężkiej. Mnie się nieźle czytało na początku, ale potem zaczęłam się odrobinę irytować. Troszkę zbyt naiwne zaczęło się to wszystko robić. Głowna bohaterka tak łatwo i szybko przystosowała się do nowego życia, zaakceptowała nowe otoczenie, a pozostałych (rodzinę i znajomych Leva) z łatwością sobie kupiła. Według mnie obie strony miały powody żeby trochę dłużej sobie nie ufać i trzymać na dystans...
Jak przerwałam czytanie, tak jakoś nie chciało mi się już później do tego wracać...
Alias napisał(a):Duz, czyli na ciąg dalszy u mnie szans nie ma. Zresztą i tak nie miałam w planach, zbyt duży odstęp czasowy.
Ciekawa jestem tylko tego najstarszego brata, wyglądał mi na niezłego łobuza... może jego historii akurat nie przesłodzi
duzzza22 napisał(a):Kochana, a czy w Kultim nie było coś o Polsce? Chyba jakaś wzmianka padła chyba z jego ust nawet
duzzza22 napisał(a):Mowa o Sashy. A wiesz, że ja byłam ciekawa, ale do czasu. Nie wiem jak dużo przeczytałaś, ale on chyba ma być sparowany zSpoiler:
Lilia napisał(a):Duzzza, i jak Kate?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości