Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:12

Ilona Andrews

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 listopada 2015, o 18:16

Sol,oczywiste dla tych,którzy doczytali siódemke,dla pozostałych treść byłaby wielkim zaskoczeniem.
Jak dla mnie Ilonka trzyma formę,może trochę za dużo cukru jest pod koniec książki(lekko przedobrzyła i pewnie by mnie zmuliło gdyby nie komentarze tłumaczki),ale całościowo jest super
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 listopada 2015, o 18:18

zdecydowanie racja ;) 7 jest jednym wielkim zaskoczeniem więc nie ma co się dziwić ;)

to super że jest super ;) jak tylko pod koniec ta cukroza jest to wszystko gra, po pewnie brutalnych akcjach (jak to zwykle bywa) osłoda musi być ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 listopada 2015, o 18:20

cukroza powodująca niemalże cukrzycę
Spoiler:
:roll:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 listopada 2015, o 18:22

ojoj aż niepodobne to do tej parki :P
oni tak się nie zachowują
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 listopada 2015, o 18:54

powiedziałabym,że tutaj to było uzasadnione
Spoiler:
:hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 listopada 2015, o 18:55

to tym bardziej ciekawe :P
czyli generalnie im na głowy nie padło, uff :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 listopada 2015, o 18:57

nie,kompletnie im jeszcze nie odbiło....
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 listopada 2015, o 18:58

Ja chyba zostawię sobie na święta :)
Ewo, dzięki za skrót :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 listopada 2015, o 21:29

nie ma za co...ja jak zwykle nie potrafiłam się powstrzymać,a potem miałam ochotę zacząć od początku
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 listopada 2015, o 23:31

Zawsze można zacząć od pierwszego tomu :) Wstyd może się przyznać, ale raz w roku tak robię ;) zwykle przed przeczytaniem kolejnej wydanej części ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 listopada 2015, o 00:00

tylko raz w roku? :hyhy:
u mnie to wypada częściej, niekiedy i trzy razy do roku powtarzam serię ;)
łatwiej mi powtórzyć niż wziąć nieczytaną, której zawsze szkoda czytać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 18 listopada 2015, o 00:36

O rany, teraz muszę chyba zacząć myśleć o Kate - kiedy ją przeczytam :bigeyes:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 listopada 2015, o 11:59

to odwrotnie do mnie, ja bym chciała nie myśleć kiedy przeczytam bo korci mnie tak że głowa mała :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 18 listopada 2015, o 12:05

Mnie też strasznie korci :evillaugh: ale jeszcze troszeczke :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 listopada 2015, o 12:18

ale wiesz Ty nie oszczędzasz :P
a ciekawi mnie co tam się znów działo, co Roland wymyśla.
No bo to
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 listopada 2015, o 19:23

sama zobaczysz,juz zaczyna intrygować ...
Co do powtórek,ostatnio powtarzałam cztery pierwsze części...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 listopada 2015, o 21:21

się domyślam że Roland nawet jak śpi (jeśli on w ogóle śpi, bo czy zło śpi?) to knuje.
Ale szczerze mówiąc pomału on zaczyna powszednieć i już takiego nie wzbudza respektu jak na początku. Tak jak lordzio Voldzio w Potterze - może się opatrzyć.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 listopada 2015, o 00:32

Zgadza się i dla tego chciałabym żeby było już te ostateczne stercie między nimi :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 listopada 2015, o 10:23

ostatecznego tomu nie będzie dopóki nie zakończą serii ;) dlatego mówię że niedobrze będzie jak jeszcze poprzeciągają ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 listopada 2015, o 13:06

Wiem, ale pomarzyc mozna - że już koniec z Rolandem nie :hyhy:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 listopada 2015, o 22:44

Dziś przeczytałam Sweep in Peace,tytuł może nieszczególnie odpowiada treści,ale...Nie dość że ponownie spotykamy Oberżystkę i Seana to jeszcze specjalny bonus!Jej gośćmi w Zajeździe są George,Jack,Gaston(on bardziej jest wspomniany niż faktycznie zaznaczony) oraz Lark-Sophię-naszych dobrych znajomych ze świata Rubieży :cheer: Przynajmniej wiadomo,jak potoczyły się ich losy,jest trochę o ich przeszłości i o obecnym zajęciu.Więcej nie chcę zdradzać-kto chce niech sam sie dowie co ich wszystkich czeka...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 listopada 2015, o 22:51

muszę się w końcu za to zabrać. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 listopada 2015, o 22:55

warto.Odmienne od Kate czy Rubieży,ale niezłe...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 listopada 2015, o 23:17

Zamknięte? Czy jest kolejna część?

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 listopada 2015, o 00:01

trudno powiedzieć...Równie dobrze może byc tak albo tak...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do A

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości