U mnie też tak czasami jest. Tylko nie dlatego, że się wystraszą, a dlatego że łapią głupawkę, jedno drugiego gania lub robi kółka wokół drugiego. I wtedy kanapa, fotele, krzesełka, parapety łóżka są ich. Niektóre łapię w locie i uspokajam Wszystko po takiej zabawie jest potem pościągane
Napisane: 18 stycznia 2017, o 21:19
przez Kiara
Biedne koty
Napisane: 18 stycznia 2017, o 21:38
przez Lucy
duzzz - powinnaś nagrać taką jedną akcje
Napisane: 18 stycznia 2017, o 22:02
przez Duzzz
Żeby jeszcze za nimi nadążyć Trzeba byłoby ustawić kamerę jak pani wyżej i czekać na dobry moment A mi zawsze raczej w głowie szybkie ich łapanie, żeby czasem czegoś nie zwaliły czy nie zbiły