przez ewa.p » 11 października 2011, o 15:46
żadna nie zachwyca(to pewnie przez te ucięte głowy),ale oryginalna lepsza.Polska okładka ma za mocne kolory,ta druga jest subtelniejsza
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.