Strona 14 z 126

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 21:00
przez AnnMM
trzeba przyznać im jedno mieli całkiem dobry pomysł... :)

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 21:02
przez Levanda
taaaa bo to takie maszkary że zmiana była konieczna

drzewko kliknięta ;)

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 21:03
przez basik
no cóż ...papier wszystko przyjmie :hyhy:

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 21:45
przez nana_rlbi
facet na wszystkich trzech obrazkach jest ten sam i straszy :heh: :heh:
zdjęcia powstały na podstawie okładek umieszczonych obok a nie odwrotnie, nie pamiętam konkretów z artykułu ale były zrobione dla kpiny z okładek romansów :?

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 21:47
przez AnnMM
pani na zdjęciach też jest ta sama... a więcej szczegółów pod tym linkiem...

http://www.oliandalex.com/mills-boon/

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 22:28
przez Kawka
Wszystkie straszne te okładki, zwłaszcza te zamieszczone przez Kasięg. :rotfl:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 08:05
przez maddalena
Ci którzy dają do druku takie okładki nie mają za grosz dobrego smaku :mur:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 08:59
przez Levanda
jak mnie okładka odstrasza to nie czytam :D

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 09:06
przez maddalena
Też tak kiedyś robiłam ale do czasu gdy pomimo okropnej okładki przeczytałam i byłam pozytywnie zaskoczona. :look_down:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 10:47
przez Justyna
normalnie koszmar

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 12:41
przez Kawka
Mnie nawet koszmarna okładka nie odstrasza od czytania. Co najwyżej oprawiam wtedy książkę w biały papier, żeby mnie okładka nie odciągała od czytania. :hyhy:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 13:42
przez maddalena
Dobry pomysł, choć ja w takich przypadkach staram się nie zwracać uwagi na okładki ale gdy dostane w swe śliczne rączki ( A jak :hyhy: ) taką naprawdę okropniastą to skorzystam z pomysłu... :rotfl:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 13:57
przez joakar4
hmm okładki same w sobie nie są takie złe (było tutaj wiele gorszych :hyhy:), ale te zdjęcia obok to koszmar :shock:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 18:48
przez Kasiag
Jak dla mnie ten rycerz, wbrew tytułowi, wcale nie jest godny zapamiętania :hyhy:

Obrazek


A tutaj włos się ściele zdecydowanie zbyt gęsto :rotfl:

Obrazek

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 18:53
przez AnnMM
wiem, że to dziwne, ale ten pan z pierwszej okładki przypomina mi lidera Die Toten Hosen... :oh:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 19:48
przez Levanda
annmariamag napisał(a):wiem, że to dziwne, ale ten pan z pierwszej okładki przypomina mi lidera Die Toten Hosen... :oh:



cos w tym jest ;)

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 21:44
przez Kawka
Faktycznie - podobny. :hahaha: Mimo fioletowej twarzy. :hyhy: Coś strasznego, nawet brak mi słów, żeby te okładki skomentować. :wink: Zwłaszcza pierwsza daje po oczach. :rotfl:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:04
przez LiaMort
eh..xD po prostu brak słów.xD :rotfl:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:21
przez basik
a dlaczego rycerz ma takie krótkie włosy i do tego stoją mu "dęba" na gowie :niepewny:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:23
przez AnnMM
bo całą resztę pożyczył pani z drugiej okładki???

właśnie zwróciłam uwagę na dłoń pana z okładki nr 2 i.... coś jest mocno nie tak... jakby suszki...

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:30
przez ewa.p
basik napisał(a):a dlaczego rycerz ma takie krótkie włosy i do tego stoją mu "dęba" na gowie :niepewny:


uczesała się na Limahla :rotfl:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:31
przez AnnMM
ewa.p napisał(a):
basik napisał(a):a dlaczego rycerz ma takie krótkie włosy i do tego stoją mu "dęba" na gowie :niepewny:


uczesała się na Limahla :rotfl:


:) w ogóle faceta nie pamiętam... ale obstaję przy swoim... facet z DTH tak się czesał... :D

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:49
przez joakar4
Ta druga książka to chyba historia o Roszpunce :hyhy: I znowu Lindsey, ma kobieta pecha do okładek :wink:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 22:52
przez Kawka
ewa.p napisał(a):
basik napisał(a):a dlaczego rycerz ma takie krótkie włosy i do tego stoją mu "dęba" na gowie :niepewny:


uczesała się na Limahla :rotfl:


Dobre, zabawne. :hahaha:

PostNapisane: 16 czerwca 2011, o 14:17
przez maddalena
tego rycerza to chyba kosmici porwali bo jest taki zielony... :whaaat:

Tej kobiecie z drugiej coś się zrobiło w twarz może zobaczyła tego zielonego rycerza? albo prestraszyła się tej ręki kościotrupa swojego partnera