ROMANSOHOLICZKI

Bo właścicielom Ambera szkoda kasy i sami tworzą te koszmarki. Chyba Kawa mnie kiedyś uświadomiła, wzięliby oryginalną i by było dobrze, to tworzą jakieś koszmary. Chociaż w porównaniu z dawnymi cmentarno zniczowymi i tak jest lepiej.

Jak na okładki wykonane przez amatora, wcale nie są takie złe.

Troszkę zaczynają znowu zbaczać. Za bardzo na siłę już coś na siebie nakładają :zalamka:

Hmm...

Hmm, ale o co chodzi? hmmm

Od tylca wygląda toto jak antylopa z warkoczykami :evillaugh:

Weszłam. Zobaczyłam. Teraz zadaję sobie pytanie: po co ja tutaj wchodziłam

Pani ma chyba za dużo testosteronu.

Ale wyobraźcie sobie jaką fantazję musi mieć grafik, żeby coś takiego stworzyć :rotfl:

Ciekawe, co bierze...

Nie wiem co on bierze, ale może ja też trochę poproszę :hyhy:

Ja chyba wolę sobie oszczędzić podobnych wyobrażeń :rotfl:

Very, nie chcesz mieć wizji włochatych dziewczyn? :mrgreen:

A może to zmiennokształtna? :hihi:

Karina32 napisał(a):Ale wyobraźcie sobie jaką fantazję musi mieć grafik, żeby coś takiego stworzyć Ciekawe, co bierze...

To mi raczej wygląda na fantazję autora książki, a grafik tylko doczytał opis i się dostosował do jego wyobrażeń.

duzzza22 napisał(a):A może to zmiennokształtna?

Albo krzyżówka.

spójrzcie na tytuł

I wszystko jasne :hihi:

Lilia napisał(a):spójrzcie na tytuł

Spojrzałam wcześniej i dlatego mówię, że krzyżówka.

Przechodzenie z jednego wydawnictwa do drugiego nie zawsze jest korzystne. :yeahrite:

Nie potrafię zrozumieć,że autorka zgodziła się na takie szkaradztwo.Niby to wznowienie,ale po takich książkach to istny upadek.
http://lubimyczytac.pl/cykl/10529/lowiska

Obrazek

Papaveryna napisał(a):Hmm...

mmm śliczności. I jakie przydatne futerko na zimę :hyhy:

Lucy, ta okładka wygląda jak fotka jakiegoś zmarźlaka z wypraw himalajskich...

Sol - jakie skojarzenie. :evillaugh:

bo ostatnio o takich zmarźlakach słuchałam i zdjęcia oglądałam, stąd skojarzenie :hyhy:

okładki Avonu na ten rok pogorszyły się. czyżby kolejne wydawnictwo zaczęło oszczędzać na grafikach? albo moda się zmienia na gorsze?

Obrazek

Z tego pana można by było zrobić całkiem przyjemną okładkę, gdyby nie siedział taki wygły i prezentował dziwnej łapki.

tylko czemu tylko na ręce owłosiony... :mysli:

Wpadł pod kosiarkę?

Grafikowi nie chciało się dalej ścierać :lol:

Na widok tych okładek również mi przemknęło przez myśl, że coś z nimi nie tak, a przecież mogłoby być lepiej, gdyby trochę je dopracować.

ROMANSOHOLICZKI

Koszmar nie okładka