Koszmar nie okładka

przez **Nocny Anioł** » 26 marca 2013, o 07:54

fakt

przez **tajemna** » 26 marca 2013, o 08:41

Ło jezusicku kochany! :evillaugh:

przez **joakar4** » 26 marca 2013, o 09:32

cóż za ciacho :evillaugh:

przez **maddalena** » 26 marca 2013, o 09:57

Jego głowa, właściwie włosy są... ble...

przez **aralk** » 26 marca 2013, o 22:55

przecudna jest i tyle

przez **Levanda** » 27 marca 2013, o 19:49

Wiem, że to nie jest klasyczny koszmarek, ale jak patrzę na tę okładkę do powieści Diany Palmer, to śmiech mnie bierze. Miał być bogaty ranczer, a widzę biednego farmera

To przez ten kapelusz. Kojarzy mi się ze smerfem.

przez **Desdemona** » 27 marca 2013, o 20:00

rzeczywiście podobny do smerfa w tym kapeluszu.... :hyhy:

przez **Levanda** » 27 marca 2013, o 20:02

Od zawsze mi się tak kojarzy

Swoją drogą Evan to też śfinia

przez **Desdemona** » 27 marca 2013, o 20:10

Lev...dopisuje w takim razie ten tytuł do mojej listy - bohater śfinia....

przez **maddalena** » 28 marca 2013, o 10:42

Hmm... kapelusz podobny

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 kwietnia 2013, o 21:25

Lev, ależ skojarzenie :evillaugh:

przez **Levanda** » 3 kwietnia 2013, o 21:27

No co

Mam bujną wyobraźnie i ona ciągle pracuje

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 kwietnia 2013, o 21:33

Teraz to mi się już po kojarzyło :evillaugh:

przez **Kawka** » 19 kwietnia 2013, o 03:20

Lilia napisał(a):

Nie mogę. Dawno nie widziałam czegoś takiego. :hahaha:

przez **Lucy** » 19 kwietnia 2013, o 14:41

Małe koszmarki :zalamka:

przez **basik** » 19 kwietnia 2013, o 14:55

cudne te koszmarki :hyhy:

przez **Nocny Anioł** » 19 kwietnia 2013, o 14:57

no cudo

przez **LiaMort** » 19 kwietnia 2013, o 20:44

oj tam nie takie złe..xD ;P

przez **aralk** » 19 kwietnia 2013, o 22:22

obrzydlistwo

przez **Księżycowa Kawa** » 19 kwietnia 2013, o 22:23

Bywało gorzej...

przez **Desdemona** » 20 kwietnia 2013, o 19:28

estetyka powalająca.... :missdoubt:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 25 kwietnia 2013, o 21:11

Aż mnie ciarki ze wstrętu przeszły... Brrr...

przez **Janka** » 25 kwietnia 2013, o 22:26

Mnie tylko lewa przeraża.
Projektant okładki pewnie nie przeczytał książki, tylko zasugerował się samym tytułem. I skoro kogoś zabili, to muszą być zwłoki, czyli nieżywy trup zabitego denata. A że na okładkach jest moda na ucinanie po kawałku człowieka, no to wlnął same trupie nogi i gotowe.
Nie znam tej książki, ale uśmiałabym się, jakby ten tytuł był przenośnią lub prowokacją, a książka wcale nie była o trupich nogach.

Z tą drugą książką jest inaczej. W pewien sposób ta okładka mi pasuje do tytułu i do działu literatury, do którego (prawdopodobnie) należy. Nie uciekłabym od niej, ale także jej nie kupiła.

przez **maddalena** » 26 kwietnia 2013, o 10:15

aralk napisał(a):obrzydlistwo

zdecydowanie obrzydlistwo :rzyg:

przez **tajemna** » 28 kwietnia 2013, o 08:16

Okładka ze stopami paskudna. Ta druga nie jest z tych najgorszych, ale ma w sobie urok koszmarku

Mnie rozbroiła ta okładka, a raczej pozycja nieszczęsnego bohatera

jasniej:

Koszmar nie okładka

Kto przegląda forum