przez ewa.p » 20 kwietnia 2012, o 21:51
mi tez nie za specjalnie.Amberowska ma ładną kolorystykę,ale juz sam pomysł na okładkę taki bardziej koszmarny.Różowa jak zwykle nie wpisuje się w historyk,dość współczesny krój ma ta suknia.Ta ostatnia najlepsza z zestawu choć straszy obciętą głową,nieco zbyt dużym dekoltem no i kolorystyka trochę za bardzo żarówkowa
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.