Teraz jest 16 listopada 2025, o 04:41

Ta mi się podoba!

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 29308
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 października 2025, o 18:31

Ostatnio jedna z mych bardziej docenianych autorek Beth Bolden
której książki kiedyś nawet prezentowałam okładkowo, bo... no... sama nie wiem, jaką mam z nimi relację wizualną (no bo i trochę kłamią co do treści... i trochę... no, ja mam alergię na odwodnione przepakowane mięsnie, no i też... Za Dużo Tego Dobrego jesli wiecie, co mam na myśli :hyhy:
zadała pytanie o nową okładkę i mam wrażenie, że wiele czytelniczek podobny feedback jej wysłało co ja :lol:

W każdym razie: po pierwsze koleś na okładce jest, ekhm, jakby minimalnie mniej rozebrany :hyhy: (albo inaczej: jest zaprezentowany ciut bardziej neutralnie a nie.... szukam słowa.... intymnie? to chyba kwestia łapania kontaktu wzrokowego) a po drugie jest tez okładkowa opcja "grzecznie, do środka komunikacji miejskiej" :P
covers.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 462
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 28 października 2025, o 15:04

Mnie się te gołe klaty w zasadzie zlewają w jedno. Ale z drugiej strony z tymi słodkimi wektorowymi okładkami też tak ostatnio mam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29308
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 listopada 2025, o 12:26

Tak, na koniec trudno ogarnąć szczególnie przy ogólnej ogromnej liczbie rzeczy wydawanych :niepewny:
Bo jednolitość nie jest zła - to kwestia indywidualizacji swoistej, patrz DaCapo dekady temu - na jedno kopyto, plus jeszcze monochromatyczne często, a jednak działało. Ja wiem, inne czasy mimo wszystko, wizualne zobojetnienie teraz działa mocno...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31555
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 listopada 2025, o 00:20

Większość nowych okładek mnie zniechęca, bo są rozmazane, bo jest za dużo, bo tytuł jest podany w kawałkach, często nieczytelny i stwierdziłam, że nie mam ochoty z tym się użerać i rozszyfrowywać, bo coraz więcej obcojęzycznych tytułów, choć autorka jest Polką, bo właściwie nie ma na co popatrzeć. W ogóle coraz częściej mam wrażenie, że za to bierze się jakieś beztalencie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości