Pocieszacz

przez **Nocny Anioł** » 8 września 2013, o 18:45

ja pamiętam, tej nocy

przez **Lorelei** » 9 września 2013, o 11:59

Oj dziewczyny :evillaugh:

Kawały świetne :evillaugh:

przez **Janka** » 9 września 2013, o 12:09

Prezent dla Dziewczyn lubiących Szkotów:

przez **Taniec Wampirów** » 9 września 2013, o 14:43

dobre

przez **Nocny Anioł** » 9 września 2013, o 14:47

Vader

przez **Desdemona** » 9 września 2013, o 17:47

obłędne.... :evillaugh:

przez **LiaMort** » 10 września 2013, o 21:09

przez **Zephire** » 10 września 2013, o 21:15

z każdym dodatkowym kilogramem będę to sobie powtarzać... :rotfl:

przez **Nocny Anioł** » 11 września 2013, o 07:31

tak zrób Zef :evillaugh:

przez **Janka** » 11 września 2013, o 13:44

Nie ma co się przejmować wagą i wyglądem: i tak wszyscy są ślepi i nikt niczego dobrze nie widzi:

przez **Taniec Wampirów** » 11 września 2013, o 16:07

Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety, samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, zatrzymuje się auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych co biorą tylko młode i ładne...

Jedzie Czapajew w przedziale pociągu z dwiema damami.
- Niech pani nie kładzie jaj na srebro - radzi jedna z pań drugiej. - Od tego srebro matowieje.
- Trzeba się uczyć przez całe życie - powiedział Czapajew i przełożył papierośnicę z kieszeni spodni do marynarki.

Do otoczonego przez ,,białych'' sztabu dywizji dociera furmanka. Wychodzi jej na spotkanie komisarz Furmanow. Powożąca kobieta schodzi z kozła, ściąga chustę i oczom zdumionego komisarza ukazuje się uśmiechnięty Pietka.
- Ale się zamaskowałeś! - cmoka z uznaniem Furmanow.
- Ja to jeszcze nic - mówi Pietka skromnie - wyprzęgajcie towarzysza dowódcę!

Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO-nauty prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi."
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu (w okolicach Piaseczna), więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem gajowy i sram! :evillaugh: