bandit napisał(a):Przychodzi facet do urzędu i mówi że chce zmienić nazwisko, urzędnik się pyta dlaczego chce zmienić nazwisko.
Facet mówi że chciałby się nazywać nowocześnie i żeby było wiadomo że jest mieszkańcem przynajmniej Europy Zachodniej a jeszcze lepiej Ameryki a nie Europy Wschodniej, urzędnik pyta jak się nazywa.
Facet odpowiada że ma na nazwisko Bezjajcow, urzędnik mówi że nie ma problemu i niech się zgłosi za tydzień po nowy dowód.
Po tygodniu szczęśliwy odbiera nowy dowód i po wyjściu z urzędu patrzy jak się teraz nazywa i zaczyna klnąć, w dowodzie urzędnik wpisał Yonderbrack.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość