Śmieszne obrazki i filmy

przez **Nocny Anioł** » 11 lutego 2015, o 08:40

oooo jakie cudne

przez **kejti** » 11 lutego 2015, o 11:38

Dorotka napisał(a):

Wygląda jak moja Sonia którą miałam jak byłam mała :smarkam:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 11 lutego 2015, o 14:58

Dorotko, super są :mrgreen:

U mnie spanie z psem wygląda jak to 'oczekiwanie' :mrgreen:

Jak zmieniam strony spania to i ona się przekręca

Ale i tak uważam, że z moim najlepiej śpi, kładzie mu się na torsie, zwija w kulkę i pochrapują jedno przez drugie :evillaugh:

Lucy, to z książkami świetne :rotfl:

przez **basik** » 11 lutego 2015, o 16:10

cudne wszystkie psiny

przez **Dorotka** » 11 lutego 2015, o 16:37

A u mnie spanie z psem wygląda niestety tak, jak na tym prawym obrazku czyli ja leżę przyciśnięta do ściany, a Henio uwalony na mnie całym swoim 52-kilogramowym ciężarem. Często też budzę się z jego łapami na twarzy, ale to nie jest jeszcze takie złe, bo czasami układa się drugą stroną i pierwsze co widzę po przebudzeniu to jego klejnoty wywalone w całej okazałości, bo Heniuś lubi spać do góry kołami.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 11 lutego 2015, o 17:05

Dorotko

Henio

Czyli już nie próbujesz go wygonić z łóżka na jego legowisko?

przez **Dorotka** » 11 lutego 2015, o 17:20

Ależ ja go nigdy nie wyganiałam na legowisko. Choć miał takowe - całe dwa albo trzy dni dopóki nie rozerwał go na strzępy. No i teraz notorycznie śpi z nami. Czasami nawet przynosi nam do łóżka swoją poduszkę, układa ją między nas, kładzie na niej głowę i śpi. Czasami znosi nam swoje zabawki i rano budzimy się z jego pluszowym koniem, słoniem, misiem albo łosiem. A w dni wolne, kiedy uzna, że za długo śpimy, to nas budzi całując nas tym swoim wielgachnym jęzorem.

przez **LiaMort** » 11 lutego 2015, o 17:45

fajne..xD

Strona WWW · przez **Duzzz** » 11 lutego 2015, o 18:06

Dorotka napisał(a):Ależ ja go nigdy nie wyganiałam na legowisko. Choć miał takowe - całe dwa albo trzy dni dopóki nie rozerwał go na strzępy. No i teraz notorycznie śpi z nami. Czasami nawet przynosi nam do łóżka swoją poduszkę, układa ją między nas, kładzie na niej głowę i śpi. Czasami znosi nam swoje zabawki i rano budzimy się z jego pluszowym koniem, słoniem, misiem albo łosiem. A w dni wolne, kiedy uzna, że za długo śpimy, to nas budzi całując nas tym swoim wielgachnym jęzorem.

Wydawało mi się, że na początku nie chciałaś, żeby z wami spał, a później już jakoś się zaaklimatyzował w nim i został. :wink: