Szczypta_Kasi napisał(a):Skoro Very różnych mordulców czyta to mogą jej się spodobać sensacyjne Norki na przykład "W samo południe".
kahahaha napisał(a):Ja też nie miałam przyjemności z Panią Roberts,raczej gustuję w historykach. Nawet nie wiem od czego by zacząć
kahahaha napisał(a):Ja też nie miałam przyjemności z Panią Roberts,raczej gustuję w historykach. Nawet nie wiem od czego by zacząć
•Sol• napisał(a):jeszcze przede mną.
Ale z tego co wiem, to tam romansu nie ma za dużo, bo od razu dostajesz gotowe pary i z nimi idziesz przez trzy tomy.
No i też podobno jest tak, że ta trylogia jest całością, nie tak, że się dzieli jak inne książki Nory, ale może się mylę. Ewa chyba czytała, może przyjdzie i mnie poprawi
•Sol• napisał(a):Poza Nocną zmianą czytałam wszystko.
Iiii... dobra. Po kolei.
Lasy w płomieniach - mało romansu, sensacja, akcja i zagadka
Poszukiwania - wiadomix, sama przed momentem pisałam
Świadek - też jest piesek, ale to sensacja/kryminał. Romansu mało i właściwie cokolwiek od połowy.
Obsesja - dobre to było, ale też jak wyżej. Bohater miód. Ma biblioteczkę taką że och!
Przed zmierzchem - płakanie będzie i sensacja też trochę. Dobra książka, ale czytać nie dla romansu.
W ukryciu - czytać dla babci i dla bohatera. Bohaterka taka se. Wzrusz lekki może być, ale bardziej to psychologiczne i sensacja romans spokojny.
Ogólnie wszystkie polecam, ale wybrałaś sobie same sensacje scenek na książkę będziesz mieć max 3 i to takie wiesz. Bez ginekologii
•Sol• napisał(a):To tak masz chyba wszędzie i te związki u Nory, zwłaszcza w 2 ostatnich są takie spokojne nie boisz się, że coś rypnie
i nie ma za co
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości