Nora Roberts

przez **mad_line** » 14 października 2014, o 18:43

Ło matko, już nic nie pamiętam z tego Boobsboro, oprócz tego, że było fajne. Czas na powtórkę

Żeby inne autorki tak poważnie podchodziły do pisania jak Nora...

Wydaje mi się, że to jednak bywa indywidualną kwestią.
Z drugiej strony gdyby tak było, to nijak nie dałoby się za nimi nadążyć, przynajmniej tak mi się wydaje.

przez **szuwarek** » 14 października 2014, o 19:13

to samo pomyślałam, kiedy byśmy to czytały :czeka:

Kawo - no pracowici, zwłaszcza jak koszulki zdjęli :heat:

przez **Lilia ❀** » 14 października 2014, o 19:16

szuwarku, a Quinnów czytałaś? też tacy pracowici, bez koszul :hyhy:

przez **mad_line** » 14 października 2014, o 19:23

A Quinnów to jeszcze nie znam, dobrze mi się wydaje, że to trochę poważniejsze?

Księżycowa Kawa napisał(a):Wydaje mi się, że to jednak bywa indywidualną kwestią.
Z drugiej strony gdyby tak było, to nijak nie dałoby się za nimi nadążyć, przynajmniej tak mi się wydaje.

Spoko, polskie wydawnictwa surowo wydzielają nam nowości, tak więc wątpię żeby groził nam przesyt w tej materii :wink:

Trochę tak, choć nie przez cały czas i jest pewna tajemnica.
Zawsze w takiej sytuacji pozostaje czytanie w oryginale :wink:

przez **szuwarek** » 14 października 2014, o 19:29

Lilio - no własnie Quinnów też nie czytałam... jakoś ominęłam czy co? :mysli:

tyle tego czytałam...

Rzecz warta uwagi.

przez **Lilia ❀** » 16 października 2014, o 22:58

First Look: Nora Roberts’s Blood Magick

przez **szuwarek** » 24 października 2014, o 18:22

no cóż Świadek i Siły ciemności za mną.

Świadek podobał mi się bardzo, ale to bardziej sensacja z psychologią niż romans. Bo przecież to poza mocno rozbudowamym wątkiem kryminalnym opowieśc o strachu przed uczuciami (które ma chyba każdy). Powiem nawet, że bohater po relacjach z Sylbie m=troszke mnie zniechęcił, a potem to juz landrynkowo.

A Siły ciemności - no nie porwały mnie. Miałam wrażenie, że to juz czytałam...

przez **•Sol•** » 24 października 2014, o 19:00

Świadek to chyba książka Norki która najbardziej utkwiła mi w głowie.

A Siły ciemności? Mix Znaku Siedmiu i Trzech Sióstr.

Widocznie przy tak dużej ilości nie da się uniknąć powtórzeń.

przez **•Sol•** » 24 października 2014, o 23:01

niestety.
A szkoda bo ogólnie cykl miałby potencjał i bez powtórzeń.

Jeszcze nie sprawdzałam i jeszcze trochę poczekam.

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 10:06

akurat do tego zaganiać Cię nie będę

przez **szuwarek** » 25 października 2014, o 11:44

Kawo - jak nie czytałaś Znaku siedmiu to możesz, ale jak czytałas to szału nie ma.

za to Świadek super.

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 11:45

ale jak ma się wybór Znak siedmiu lub Siły ciemności to lepiej wybrać Znak.

przez **szuwarek** » 25 października 2014, o 11:52

przyznaję. lepiej znak siedmiu

Znak Siedmiu znam, to mi się podobało - pamiętam, jak ona w pierwszym tomie wcinała hamburgery, to i mi się zachciało.

W sumie mogłabym coś jej przeczytać, bo ostatnio tylko jej hq miałam w ręku :mysli:

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 14:26

Też mi jakoś ostatnio Norka po głowie chodzi

Ale jeszcze nie wymyśliłam na co konkretnie mam ochotę.

Może to, na co trafię przez przypadek.

przez **klarek** » 25 października 2014, o 14:32

A wiecie, że mi przeszło

Jak od początku roku przerobiłam jej kilkadziesiąt książek, tak teraz za nic nie mogę się zabrać, nic mi się nie podoba

Wcale się nie dziwię. Sama nie czytam więcej kilku na raz, a i to rzadko, bo jednak nie ryzykuję. Zrób sobie dłuższą przerwę.

przez **klarek** » 25 października 2014, o 14:40

Niby zrobiłam, ale w sumie chciałabym coś jej przeczytać, bo akurat ona mnie odpręża, tyle, że wiem, że może być kiepsko. Nawet Kolekcjoner nie pomógł :zalamka:

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 14:43

Za dużo Norki w Norce

Aralku wrócisz jak przyjdzie czas

Nora Roberts

Kto przegląda forum