przez Księżycowa Kawa » 20 lutego 2018, o 18:00
to wydaje mi się całkiem sensowne. Eve nabierała pewności itp. i teraz jest jej łatwiej wydawać rozkazy. Najczęściej sama nie mogłaby być wszędzie, póki co. Jako szef może sobie wybierać, gdzie się pojawi itp.
Może po tylu tomach trudno zaskoczyć, a może nie chce.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.