ROMANSOHOLICZKI

Dzięki, czyli powinnam mieć dobrą wersje

Czytam moją pierwszą książkę Nory Roberts
Niebo Montany

jak weszłam na jej stronę w biblionetce to mnie zatkało...
Nie wiedziałam, że ma aż tyle książek!
Czy to są wszystko pełnowymiarowe książki czy też może harlequiny?
Polecacie jakieś książki po Montanie? (takie 'kowbojskie' )

Norka ma i HQ i pełnometrażowe że tak je nazwę
kowbojskich nie kojarzę więcej, ale nie czytałam wszystkich. Ona ma wiele innych rewelacyjnych, na pewno jeszcze coś dla siebie znajdziesz

Czym się różni Bracia z klanu McGregor a Cykl MacGregorowie?
http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=2615

Niczym, to ten sam cykl
O koniach chcesz? "Prawdy i zdrady", pełnowymiarowa książka.

Lil, a te Prawdy i zdrady to tylko konie czy całe ranczo?

Ranczo jest, ale akcja kręci się wokół tajemnic rodzinnych (morderstwo) i wyścigów konnych (derby).

też fajny temat coś nowego - dzięki Lilio

Adrastea napisał(a):Dziewczyny, wiem, głupie pytanie, ale wie któraś może ile jest stron w Niebezpiecznych prądach to jest 2 część Quinnów. Mam jedynkę, a dwójkę znalazłam w wiadomym miejscu i jakoś mi tak kartek brakuję

W przypadku książki to jest 373 stron wydanej przez Książnicę.

Mery_Kate napisał(a):Czytam moją pierwszą książkę Nory Roberts
Niebo Montany

jak weszłam na jej stronę w biblionetce to mnie zatkało...
Nie wiedziałam, że ma aż tyle książek!
Czy to są wszystko pełnowymiarowe książki czy też może harlequiny?
Polecacie jakieś książki po Montanie? (takie 'kowbojskie' )

W sumie to była moja jedna z początkowych. W podobnej tematyce jest właśnie "Prawdy i zdrady" i "Burzliwa miłość" - to jest HQ. Ale jest wiele innych wartych uwagi, np.: "Uczciwe złudzenia", "W samo południe", "Prywatne skandale", "Sanktuarium"...

Ach, jeszcze jest "Na wagę złota" ("Serce pełne złota"), gdzie akcja toczy się na Dzikim Zachodzie, ale tego na razie nie czytałam.

Na wagę złota uwielbiam
HQ ale niczego nie brakuje, super historia

A Prawdy i zdrady mam w planach już jakiś czas

Adrastea napisał(a):Dziewczyny, wiem, głupie pytanie, ale wie któraś może ile jest stron w Niebezpiecznych prądach to jest 2 część Quinnów. Mam jedynkę, a dwójkę znalazłam w wiadomym miejscu i jakoś mi tak kartek brakuję

Ja miałam podobnie, jeśli chodzi o ostatnią część Marzeń, które wypożyczyłam z biblioteki i nadrobiłam - bardzo ważny moment scena w basenie, kiedy nieoczekiwnie rodzice Laury wracają do domu i znajdują ją podczas zabawy w basienie z Michaelem

Teraz skończyłam Rafę bardzo dobra lektura na wakację. A Matthew wisienka na torcie

Księżycowa Kawa napisał(a):

Adrastea napisał(a):Dziewczyny, wiem, głupie pytanie, ale wie któraś może ile jest stron w Niebezpiecznych prądach to jest 2 część Quinnów. Mam jedynkę, a dwójkę znalazłam w wiadomym miejscu i jakoś mi tak kartek brakuję

W przypadku książki to jest 373 stron wydanej przez Książnicę.

Mery_Kate napisał(a):Czytam moją pierwszą książkę Nory Roberts
Niebo Montany

jak weszłam na jej stronę w biblionetce to mnie zatkało...
Nie wiedziałam, że ma aż tyle książek!
Czy to są wszystko pełnowymiarowe książki czy też może harlequiny?
Polecacie jakieś książki po Montanie? (takie 'kowbojskie' )

W sumie to była moja jedna z początkowych. W podobnej tematyce jest właśnie "Prawdy i zdrady" i "Burzliwa miłość" - to jest HQ. Ale jest wiele innych wartych uwagi, np.: "Uczciwe złudzenia", "W samo południe", "Prywatne skandale", "Sanktuarium"...

Ach, jeszcze jest "Na wagę złota" ("Serce pełne złota"), gdzie akcja toczy się na Dzikim Zachodzie, ale tego na razie nie czytałam.

Dziękuję za super podpowiedz
już nie mogę się doczekać jak wezmę następną jej książkę do ręki
tylko którą ale to już miły dylemat

Albo bierze się to, co akurat jest dostępne.

Później podziel się wrażeniami

Jestem w połowie Spełnionych marzeń, szkoda że to już koniec. Uwielbiam tę serię, jak dla mnie jest lepsza niż Boonsboro Nie wiem dlaczego tak długo nie mogłam się zabrać za czytanie.

a klimat jak z Boonsboro? Spokojnie, powoli, bez kryminałów i dramatów?

Tak. Chociaż w drugiej części był wątek defraudacji pieniędzy, ale cała akcja rozegrała się może na dwóch stronach. W Marzeniach... są 3 'siostry' i prowadzą razem sklep. Taki z markowymi ciuchami, meblami, biżuterią, butami, pierdółkami do domu - wszystko jet używane i pochodzi od najlepszych projektantów. Sama chciałabym go zobaczyć Zaczęło się od tego, że bohaterka - modelka - pierwszej części prawie zbankrutowała i zaczęła wyprzedawać swój majątek. W drugiej części mamy księgową oskarżoną o defraudację pieniędzy klientów, a w trzeciej zdradzoną żonę, która ma dwie słodkie córeczki. I do tego wszyscy mają super zwierzęta.

umiesz zachęcić
a faceci jacy?

joakar4 napisał(a):Jestem w połowie Spełnionych marzeń, szkoda że to już koniec. Uwielbiam tę serię, jak dla mnie jest lepsza niż Boonsboro Nie wiem dlaczego tak długo nie mogłam się zabrać za czytanie.

Przeczytałam pierwszy tom przed laty, potem zabrakło następnych, ale jakiś czas temu nabyłam w promocji całość i tak teraz czeka na swoją kolej...

Faceci, hmm W pierwszej części był fajny, taki typ światowca. Zresztą idealni pasuje do swojej wybranki. W drugiej dżentelmen z południa, który uwielbia sport i zdrowy tryb życia. Bardzo opiekuńczy wobec bohaterki ( dorobiła się wrzodów żołądka) i kocha zwierzęta, przygarnął dwa szczeniaki ze schroniska. Ale ten w trzeciej Ma stadninę, taki typ troszkę niegrzecznego chłopca. Uwielbiam jego sceny córeczkami bohaterki.

Czytaj Sol

też lubię wielce ten cykl.

ja też, czytałam kilka razy. dobrze, że mam na własność

Też cieszę się, że mam na własność, teraz będzie łatwiej.

Kawo, czytaj.
Ja kupiłam go sobie okazyjnie na allegro, tak brałam w ciemno.

Joakar, czytałaś inne trylogie Nory? ona lubi taką konwencję: jedno miasteczko, wspólne interesy lub pomaganie sobie.

joakar4 napisał(a):Kawo, czytaj.
Ja kupiłam go sobie okazyjnie na allegro, tak brałam w ciemno.

Jestem teraz w trakcie cyklu "Saga rodu Quinnów" i ciągle coś staje mi na drodze...
Ale najważniejsze, że już mam całość!