Nora Roberts

przez **Księżycowa Kawa** » 20 maja 2013, o 22:02

Za jakiś czas też będę robić powtórki, bo sporo pozapominałam, poza tym chodzi tak mi po głowie, aby kiedyś to przeczytać w oryginale.

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 17:59

Lil, jak tam Ukryte skarby? Tak samo dobre jak za pierwszym razem?

przez **Lilia ❀** » 27 maja 2013, o 18:38

Chciałaś zapytać: za trzecim/czwartym

Tak, tak samo dobre. Czytane ostatnio w grudniu 2011.

Chodzi za mną powtórka z Kwartetu weselnego hmmm

i czwarty tom Quinnów, bo o nim zapomniałam jak czytałam poprzednie, a na półce stoi :wstyd:

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 18:44

nie chciałam już być taka dosłowna

dawno czytane, można zapomnieć i cieszyć się na nowo

A Kwartet też za mną chodzi, to taki dobry cykl...
Quinnowie jeszcze przede mną. To są te Wzburzone fale i inne morskie klimaty prawda? Lil, w jakim to jest typie? MacKade'ów?

przez **Lilia ❀** » 27 maja 2013, o 18:55

Tak, w typie MacKade'ów, tylko więcej stron; wątek czwartego brata i śmierci ojca ciągnie się przez trzy tomy. Czwarty został napisany na życzenie wielbicieli Nory i podobno jest taki na doczepkę. Nie pamiętam, jak przeczytam zweryfikuję

Czeka mnie lato z Norą, bo mam w planach jeszcze do powtórki: dokończyć MacGregorów, cykl "Trzy siostry", może "Zamek Calhounów", "Życie na sprzedaż", Port macierzysty, Poszukiwania, Prawdziwe kłamstwa, Prywatne skandale.

"Znak Siedmiu" na jesień.

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 18:57

oj to muszę w końcu się wziąć. Jeśli jeszcze klimat i humor jest podobny to mus natychmiastowy

coś czuję że i moje wakacje będą trochę pod znakiem Norki.
A jesień na Znak siedmiu jest jakby stworzona

nadal pamiętam opis tego demona co się we krwi kąpał :shiver:

przez **Lilia ❀** » 27 maja 2013, o 19:17

"Znak Siedmiu" można powiedzieć, że czytałam kilka razy, bo jak wychodził nowy tom zaczynałam od nowa

U Quinnów humor jest, bracia są do zjedzenia.

Muszę zobaczyć co mam jeszcze na półce. Zrobię przegląd tylnych rzędów, których nie widać. Poukrywałam tam skarby, o których zapomniałam.
A jak już jestem przy "Ukrytych skarbach" chyba sobie powtórzę "Skarby przeszłości"; akurat podobna tematyka.

I wyczytam wszystkie hqn Nory, te pojedyncze. Chyba niewiele mi zostało.
Później wyczytam Krentz.

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 19:22

to przede mną dużo więcej radochy

Znak siedmiu mam dopiero raz przeczytany, ale myślę że sobie nabędę i wrócę też niejednokrotnie. Mocno książka się zagnieżdża w głowie

Okej, Quinnów czytam za niedługo, koniecznie, w MacKade'ach zakochałam się hurtem, może i w tych się zakocham

przez **Lilia ❀** » 27 maja 2013, o 19:27

chyba się wezmę i w końcu policzę, ile mam książek Nory :mysli:

tak z połowa BBN? :angel:

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 19:37

o rety, jakbym Ci zazdrościła strasznie

przez **faris** » 28 maja 2013, o 22:42

Namawiaczki wstrętne. Przez was nabyłam Boonsboro. A tak wzbraniałam się przed Norą... znowu wpadnę w nałóg...

przez **Lilia ❀** » 28 maja 2013, o 23:07

dobry nałóg nie jest zły :lol:

przez **joakar4** » 29 maja 2013, o 09:29

też nie powinnam tu wchodzić - właśnie nabyłam cztery części Quinnów :evillaugh:

a kilka dni temu Braci MacKade

przez **Lilia ❀** » 29 maja 2013, o 11:11

widać przyda ci się męskie towarzystwo, zwłaszcza z taaaakimi facetami :shades:

przez **•Sol•** » 29 maja 2013, o 17:37

Faris, ale my Cię do niczego nie zmuszamy

to tylko inspiracja

Boonsboro jest boskie :adore:

całe bez wyjątku.

Quinnowie mnie kuszą, z tym że to będzie dłuższa przygoda, dość opasłe tomiszcza to są

przez **faris** » 29 maja 2013, o 18:05

Pewnie, że nie zmuszacie.
Wy tylko namawiacie... a że wam dobrze idzie

przez **Księżycowa Kawa** » 30 maja 2013, o 12:49

Quinnowie też za mną chodzą już od początku roku.

przez **faris** » 6 czerwca 2013, o 10:22

Dlaczego nikt mi wcześniej nie powiedział, że Nora pisze takie cudeńka? :bigeyes:

Jestem w połowie pierwszej części Bonsbooro i już ich wszystkich kocham. To jest to co lubię :bigeyes:

Inne książki też takie ma?

Wyczuwam nowy nałóg. Ja chcę mieć wszystkie, albo raczej większość książek i się zaczytać. I zbankrutować. Wypłata za 3 tygodnie...

przez **Adrastea** » 6 czerwca 2013, o 11:04

Przeczytałam Znak siedmiu i :bigeyes:

przez **Lilia ❀** » 6 czerwca 2013, o 12:07

faris napisał(a):Dlaczego nikt mi wcześniej nie powiedział, że Nora pisze takie cudeńka? Jestem w połowie pierwszej części Bonsbooro i już ich wszystkich kocham. To jest to co lubię Inne książki też takie ma?

Wyczuwam nowy nałóg. Ja chcę mieć wszystkie, albo raczej większość książek i się zaczytać. I zbankrutować. Wypłata za 3 tygodnie...

reszta książek z cyklu tez jest taka :hyhy:

poza tym jej trylogie/cykle: zakochasz się za każdym razem. w facetach na pewno :lol:

pojedyncze powieści zresztą też są takie. Nora tak pisze :lovju:

przez **Adrastea** » 6 czerwca 2013, o 12:48

Potwierdzam, Nie znosiłam Norki (nie wiem czemu), dziewczyny namówiły mnie na kilka książek i teraz uwielbiam jej cykle. Niektóre książki do teraz nie znoszę i to się nie zmieni, ale niektóre wielbie

przez **faris** » 6 czerwca 2013, o 23:10

A jak doczytałam o tym pokoju Eve i Roarka to już w ogóle byłam w siódmym niebie :lol:

Na razie skończę Bonsbooro, mam jeszcze inne ksiażki do poczytania, a lato poświęcę Norce... w większość, bo kilka paranormali i kryminałów czeka na dokończenie

przez **Księżycowa Kawa** » 7 czerwca 2013, o 22:07

Jedno lato na nią to za mało :wink:

przez **faris** » 7 czerwca 2013, o 22:41

Wiem, ale chociaż z częścią jej twórczości się zapoznam

przez **•Sol•** » 8 czerwca 2013, o 11:26

I cały rok na Norkę to za mało

Staram się bardzo od prawie dwóch lat i nie wiem czy załatwiłam połowę. Raczej wątpię

Nora Roberts

Kto przegląda forum