J.D. Robb

przez **faris** » 3 grudnia 2013, o 22:20

Eve na pewno zostanie komendatem, a wtedy Roarke zrobi jej dzieciaka, a wtedy, a wtedy... tylko kiedy to nastąpi... :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 3 grudnia 2013, o 22:21

Najpierw chyba kapitanem...

przez **•Sol•** » 3 grudnia 2013, o 22:23

ale jeśli Eve zostałaby komendantem musiałaby się udzielać publicznie, musiałaby siedzieć za biurkiem i odwalać papierologię a ona tego nie przeżyje

w awans na kapitana jeszcze uwierzę, ale czy to nie wiąże się też z pracą za biurkiem? No i ona kiedyś mówiła że nie jest jej ambicją awans na coś wyższego niż porucznik.

przez **Lilia ❀** » 3 grudnia 2013, o 22:23

Eve już dostała propozycję zostania kapitanem w ostatniej części, ale odmówiła

przez **Księżycowa Kawa** » 3 grudnia 2013, o 22:35

Czyli pewne przeszkody przestały mieć znaczenie...

przez **faris** » 3 grudnia 2013, o 22:43

Ah, kapitan jest najpierw, bo mi się myli to wszystko...

Coś na pewno się wykluje

przez **Księżycowa Kawa** » 3 grudnia 2013, o 22:44

Tylko nie wiadomo kiedy :wink:

przez **Lilia ❀** » 3 grudnia 2013, o 22:47

Nora gdyby miała kończyć serię nie pozwoliłaby, by Eve zrezygnowała z belek kapitańskich. To byłby krok w budowaniu stabilizacji, ściągnięcia jej z ulic, a tym samym pościgów i bójek.

przez **•Sol•** » 3 grudnia 2013, o 23:06

Księżycowa Kawa napisał(a):Czyli pewne przeszkody przestały mieć znaczenie...

jakie przeszkody? Nie kojarzę co przeszkadzało Eve w zostaniu kapitanem, oprócz samej jej niechęci?

przez **fanka76** » 3 grudnia 2013, o 23:21

To było wyjaśnione przeszkodą jest również Roark .Chodzi o władze jego pozycje i reputacje juz o niej mówi się
policjantka Roarka -co by było gdyby została kapitanem byłby wydział Roarka? Mniej więcej o to chodzi o postrzeganie

przez **•Sol•** » 3 grudnia 2013, o 23:35

nie wpadłabym na to... Zapomniałam na pewno bo było to z pewnością powiedziane, ale nie pomyślałabym że to tak.
Przecież Eve już i tak jest dowódcą jednostki.

przez **fanka76** » 3 grudnia 2013, o 23:36

Ale była już nim jak poznała Roarka

przez **•Sol•** » 3 grudnia 2013, o 23:39

to prawda. Ale bycie kapitanem nie dałoby jej chyba większych wpływów w wydziale zabójstw :mysli:

przez **fanka76** » 4 grudnia 2013, o 00:07

Jaj wyjaśniał to komendant albo kapitan F dlaczego nie awansuje
Nie chodzi o fakty ale o opinie społeczeństwa
A ona sama nie chce bo kapitan rzadko w teren wychodzi a ona jak na razie nie cierpi biorka
I papierow

przez **Lilia ❀** » 4 grudnia 2013, o 00:14

tak, ale teraz tej przeszkody nie ma, zwłaszcza gdy Roarke zostaje odznaczony najważniejszym medalem, jaki może otrzymać cywil, za pomoc policji

w ostatniej części oboje zostają odznaczeni. Eve dostaje medal honoru czy odwagi, juz nie pamiętam, ale też najwyższe odznaczenie.

przez **faris** » 4 grudnia 2013, o 00:18

To nic, ale kiedyś przecież musi awansować :evillaugh:

Ja chcę Eve i Roarka z dzieckiem :rotfl:

Ślicznym śliniącym się bobaskiem. Wyobrażacie sobie Eve karmiącą piersią ? :hahaha:

Prędzej Summerseta bym sobie wyobraziła w tej roli :hahaha:

przez **fanka76** » 4 grudnia 2013, o 00:20

Lil pewnie norka przygotowuje sobie grunt pod awans
Faria faktycznie to pewnie summerset by karmił piersią

przez **faris** » 4 grudnia 2013, o 00:23

A w ogóle widziałyście, że Prószyński wydał wznowienie "Randki ze śmiercią" jako " Święta ze śmiercią" ?
Takie... dziwne to trochę. Tytuł bardziej pasuje ten drugi, no ale.

przez **Lilia ❀** » 4 grudnia 2013, o 14:25

Widziałam, dumnie stoi na półce

przez **fanka76** » 4 grudnia 2013, o 14:59

A ja sie napaliłam na zakup na szczescie zorientowalam sie z opisu ze juz mam , te zmiany tytułów dobijaja mnie
malo niekupilam aniol zemsty drugi raz

przez **Lilia ❀** » 4 grudnia 2013, o 15:07

ja sprzedałam tę książkę w wersji Da Capo, kupiłam w tej, by pasowała do reszty. a zarobione pieniądze (wszak ID w wersji DC kosztuje tyle co złoto :hyhy:

) wydałam na Kindle'a :shades:

dwa tygodnie temu o mało nie kupiłam "Ukrytych skarbów" :roll:

szybko w kalendarz popatrzyłam - kupiłam je 13 maja tego roku :mrgreen:

przez **Scholastyka** » 4 grudnia 2013, o 15:17

fanka76 napisał(a):Lil pewnie norka przygotowuje sobie grunt pod awans
Faria faktycznie to pewnie summerset by karmił piersią

piersią to nie, ale wyobrażam sobie, ze zjawia sie na posterunku z kwilacym zawiniatkiem i przypomina pani porucznik, że jak sie urodziło dziecko, to nie wolno go głodzić! :rotfl:

Albo czeka na nia u szczytu schodów w domu i dalej jak wyżej... A u jego stóp siedzi Galahad cały nadety i zazdrosny

przez **Księżycowa Kawa** » 4 grudnia 2013, o 21:25

wiedzmaSol napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Czyli pewne przeszkody przestały mieć znaczenie...

jakie przeszkody? Nie kojarzę co przeszkadzało Eve w zostaniu kapitanem, oprócz samej jej niechęci?

Chociażby aluzje do przeszłości Roarke'a - wprawdzie nikt go nie przyłapał na szemranych interesach, lecz to i owo sugerowano i niejako tego tyczy się opowiadanie "Interludium w kosmosie" - ogólnie rzecz ujmując, chodzi o politykę...

Jeśli chodzi o wznowienia, to o tym była mowa znacznie wcześniej, jeszcze nie mam, bo mi zakupy się przesunęły.

przez **Lilia ❀** » 11 grudnia 2013, o 15:37

“Eve: “If you ended up naked and dead with another woman, I'd do the Rumba on your corpse.”
Roarke: “You can't do the Rumba.”
Eve: “I'd take lessons first.”
Roarke: “You might very well. Not that you'll ever get the chance, but you'd also grieve.”
Eve: “Wouldn't give you the satisfaction. You cheating f-wit putz.
Roarke: “You'd weep in the dark and call my name.”
Eve: “Call your name alright. How are things in hell? You dickless bastard. And I'd laugh and laugh, that's how I''d call your name.”
Roarke: “Christ Jesus Eve, I love you.”

― J.D. Robb, Divided in Death :evillaugh:

przez **•Sol•** » 11 grudnia 2013, o 15:47

oni tego typu rozmowy to chyba niejednokrotnie przeprowadzali

J.D. Robb

Kto przegląda forum