Teraz jest 16 czerwca 2024, o 13:10

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 2 lipca 2008, o 19:12

ja też Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6414
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lipca 2008, o 00:13

Porządna kłótnia była w pierwszej części trylogii "Marzeń" i w "Więzach krwi". Sporo kłótni jest w serii "In death". Mnie nie przeszkadza brak kłotni. W romansach rzadko są to kłótnie bedące odbiciem życia realnego. Aż za często są one oparte na tzw. wielkim nieporozumieniu, czyli są wyssane z palca.

Stanowczo bardziej denerwują mnie zmanieryzowane dialogii i o dziwo kobiece postaci. A tak je kiedyś lubiłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 sierpnia 2008, o 16:57

Bracia krwi Nora Roberts



<span style="font-weight: bold">Fragment</span>



Quinn utrzymywała rozmowę w lekkim tonie, pobudzając Cala do śmiechu. Nie pamiętał, czy kiedykolwiek po tamtej nocy śmiał się, idąc tędy, ale teraz wydawało się to naturalne, gdy przez gałęzie przeświecało słońce, a wokół nich śpiewały ptaki.

Aż nagle usłyszał warkot.

Quinn też usłyszała. Inaczej dlaczego miałaby zamilknąć w pół słowa i ścisnąć jego ramię jak imadło.

– Cal…

– Tak, słyszę. Już prawie jesteśmy na miejscu. Czasami wydaje takie odgłosy, czasem się pokazuje. – Ale nigdy o tej porze roku, pomyślał, podnosząc kołnierz kurtki. Najwyraźniej ten rok był inny. – Trzymaj się blisko mnie.

– Uwierz mi, ja… – Zamilkła na widok dużego myśliwskiego noża o ząbkowanym ostrzu. – Dobrze, dobrze. To właśnie jest jedna z tych niespodziewanych rzeczy na twój temat. Że nosisz przy sobie, hm, nóż na krokodyle.

– Nie przychodzę tu bez broni.

Quinn zwilżyła językiem wargi.

– I pewnie wiesz, jak się tym posługiwać w razie potrzeby.

Popatrzył na nią spod oka.

– Pewnie wiem. Chcesz iść dalej, czy zawracamy?

– Nie zamierzam uciekać z podkulonym ogonem.

Cal słyszał szelest w krzakach, kląskanie błota pod stopami intruza. Śledzi nas, pomyślał. Wyobrażał sobie, że gdyby rzeczywiście chciał ich zaatakować, nóż okazałby się równie bezużyteczny jak ostre słowa, ale czuł się lepiej, mając go w ręku.

– Klusek go nie słyszy – wyszeptała Quinn, wskazując podbródkiem na psa, który wlókł się kilka metrów przed nimi. – Nawet on nie mógłby być aż tak leniwy. Zareagowałby, gdyby go usłyszał lub poczuł. Więc on nie może być prawdziwy. – Wzięła głęboki oddech. – To tylko przedstawienie.

– W każdym razie dla psa nie istnieje.

Usłyszeli wycie. Cal złapał Quinn mocno za ramię i pociągnął między drzewami wprost na polanę, gdzie na błotnistej ziemi wznosił się Kamień Pogan.

– Chyba w zaistniałych okolicznościach oczekiwałam czegoś podobnego do kamienia królewskiego w Stonehenge. – Quinn obeszła skałę dookoła. – Niesamowite, jak bardzo przypomina stół albo ołtarz. Jaka płaska i gładka jest ta powierzchnia. – Położyła na niej dłoń. – I ciepła – dodała. – Cieplejsza niż spodziewałabym się po kamieniu w środku lutego.

Cal położył dłoń obok jej ręki.

– Czasami jest zimny. – Schował nóż do pochwy. – Nie ma się czym martwić, jeśli jest ciepły. Na razie. – Uniósł rękaw i przyjrzał się bliźnie na nadgarstku. – Na razie.

Bez zastanowienia przykrył dłoń Quinn swoją.

– Tak długo jak…

– Rozgrzewa się! Czujesz? Czujesz to?

Przesunęła się i położyła drugą dłoń na kamieniu. Cal też się poruszył, czuł, że się porusza tak jak wtedy, przy ścianie ognia. Jak szaleniec.

Schwycił Quinn za ramiona, obrócił, przycisnął plecami do skały i gwałtownie ją pocałował, głodny jej ust.

Na chwilę stał się kimś innym, Quinn też, na ten pełen bolesnej desperacji moment. Jej smak, jej skóra, bicie jej serca.

I nagle znów był sobą, czuł dotyk ust Quinn na swoich i ciepło kamienia pod ich dłońmi. Jej ciało drżało obok niego, palce wbijały się w jego biodra.

Chciał więcej, chciał pchnąć ją na ten kamienny stół, nakryć ją swoim ciałem i zatonąć w niej.

Ale to nie on, pomyślał, nie do końca on. Dlatego zmusił się, żeby ją puścić, zerwać tę więź.

Powietrze drżało jeszcze przez chwilę.

– Przepraszam – wykrztusił z trudem. – Nie, żebym żałował, ale...

– Jesteś zaskoczony. – Głos Quinn był zachrypnięty. – Ja też. To było zupełnie nieoczekiwane. Kręci mi się w głowie – wyszeptała. – I wcale się nie skarżę. Przez chwilę nie byliśmy sobą. – Wzięła kolejny głęboki oddech. – Możesz nazwać mnie dziwką, ale i tak mi się podobało. – Nie spuszczając wzroku z oczu Cala, znowu położyła dłoń na kamieniu. – Chcesz spróbować jeszcze raz?

– Myślę, że wciąż jestem mężczyzną, więc oczywiście, do cholery, chcę. Ale nie uważam, żeby to było rozsądne ani szczególnie bezpieczne. Poza tym nie chcę, żeby ktoś czy też – coś – igrał z moimi odruchami. Następnym razem gdy cię pocałuję, będziemy tylko ty i ja.

– No dobrze. Więzy. – Skinęła głową. – Coraz bardziej skłaniam się ku teorii, że chodzi o jakieś więzy. Może więzy krwi, może reinkarnację. Warto by to zbadać.

Odeszła od kamienia i Cala.

– A zatem na razie żadnego fizycznego kontaktu między nami i tym czymś. Zajmijmy się tym, po co tu przyszliśmy.

– Nic ci nie jest?

– Przyznaję, że czuję się podniecona. Ale nic mi się nie stało. – Wyjęła butelkę z wodą i pociągnęła długi łyk. – Pragnęłam cię. I jako ja, i jako nie ja.

Opuściła butelkę i popatrzyła w te spokojne, szare oczy. Dopiero co piła, a znów czuła suchość w gardle.

– Wiem. Zastanawiam się tylko, czy to stanowi problem.

– Nawet jeżeli tak, nie zamierzam się tym przejmować.

Serce Quinn przyśpieszyło.

– Ach... To pewnie nie jest dobre miejsce, żeby...

– Nie, nie jest. – Cal zrobił krok do przodu, ale jej nie dotknął. Jednak Quinn i tak poczuła żar na skórze. – Będzie inne miejsce.

– Okej. – Odchrząknęła. – No dobrze, do pracy.

Obeszła kamień, a Cal nie spuszczał z niej wzroku. Wiedział, że to ją trochę irytuje, ale uznał, że to mu daje pewną przewagę. Coś mogło go zmusić, żeby pocałował Quinn w ten sposób, ale wiedział też, co czuł, gdy to coś zwolniło presję. Co czuł od samego początku, kiedy tylko wysiadła z samochodu na jego podjeździe.

Czyste pożądanie. Caleb Hawkins pragnął Quinn Black.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 5 sierpnia 2008, o 21:56

całkowicie w stylu Nory, ależ chcialabym dorwac ta ksiązeczke Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 sierpnia 2008, o 22:47

wyjdzie za 2 dni Obrazek w Prószyńskim. liczę, że w klubie kkkk.pl będzie taniej. in death nowe zawsze mają taniej

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 sierpnia 2008, o 20:32

szkoda, ze trzeba czekać tyle miesięcy, żeby mieć wszystkie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 12 sierpnia 2008, o 20:51

mam I część!

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 sierpnia 2008, o 20:59

ja czekam do września. kupię razem z nowym In Death w klubie kkkk.pl (jedna przesyłka Obrazek)



czytałaś? i jak? fajna? czy taka sobie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 12 sierpnia 2008, o 21:35

przezrzuciłam - teraz zacznę czytac porzadnie... To się wypowiem...

Avatar użytkownika
 
Posty: 361
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post przez aga1987 » 22 sierpnia 2008, o 19:22

Ja czytałam - jest REWELACYJNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie mogłam się oderwać, zarwałam noc, ale było warto. Teraz złoszczę się, że muszę czekać do stycznia na 2 część. Jest tak samo, jak z "Trylogią kręgu", czekałam i czekałam i szlak mnie trafiał.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 sierpnia 2008, o 16:47

Nie denerwuj mnie. Ja pewnie poczekam na 2 tom a potemm będzie mnie szlag trafiał z czekaniem na tom 3... Tak było z kluczami...

Ale na nową Robb nie będę czekać już się nastawiłam, że we wrześniu wydam w księgarni przynajmniej 60 zł...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 sierpnia 2008, o 16:49

60 zł na Robb??

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 września 2008, o 13:44

dziewczyny będą się zajmować organizacją ślubów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 16 września 2008, o 23:44

ależ mi się podobają okładki amerykańskich wydań Harlequina. dobrze, ze nasze wydawnictwo zżyna od nich



ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 września 2008, o 00:00

ładniutkie Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 17 września 2008, o 00:02

piękne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 17 września 2008, o 12:04

rzeczywiście fajne...

Lilia tak się zachwycasz tą Norą, że postanowiłam co nieco odświeżyć i uzupełnić braki, bo wiele książek tej panie jeszcze nie czytałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2008, o 13:50

monia ja też mam ochotę na kilka trylogii Obrazek tak się wczoraj zapatrzyłam na te okładki, że mnie naszła ochota Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 17 września 2008, o 21:27

echh, gdyby jeszcze doba trwała 48 i więcej godzin... a rok szkolny nie zaczynał się 29 września...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2008, o 21:33

a co moni, też nabrałaś ochoty na kilka książek Nory?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 17 września 2008, o 22:21

ja sięgam po McGregorów, jeszcze nie miałam z nimi styczności..chyba Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2008, o 22:25

ja czytałam połowę MacGregorów. doczytam całość, ale najpierw cykl Niebieski Diament

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 18 września 2008, o 12:56

kupiłam sobie na Krecie "High Noon" Nory; przyjemnie się czyta. bohaterka jest Phoebe MacNamara, policyjna negocjatorka, samotna matka siedmioletniej córki i baaardzo apetyczny multimilioner, który zdobył te miliony kupując z sześciopakiem piwa los na loterię.... No i jest psychopatyczny zabójca z pretensja do bohaterki...

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 18 września 2008, o 13:38

Lilia, to nie Robb za 60 zł, tylko 2 książki po 30 Obrazek





High noon zapowiada się ciekawie, pewnie wyda to Świat książki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 września 2008, o 13:44

High Noon rzeczywiście ciekawy. lubię połączenie milioner-pracująca kobieta Obrazek



Madlen ja też wydałam 60 zł na Zrodzone ze śmierci i Braci krwi Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość