Strona 44 z 130

PostNapisane: 7 stycznia 2013, o 23:22
przez Lilia ❀
jutro wychodzi jedna z brakujących na mojej półce. bez tej jestem do tyłu z 10 książkami (Da Capo i te różne wydawnictwa)
z czytaniem jestem na bieżąco.

PostNapisane: 7 stycznia 2013, o 23:26
przez •Sol•
wiem że wychodzi, ale poczekam na obniżkę jakąś. Muszę popolować na te brakujące, a jest ich sporo. Mam do Czarnej ceremonii a potem brakuje mi wszystkiego oprócz O włos od śmierci.

PostNapisane: 7 stycznia 2013, o 23:29
przez Alias
Ponad 20 książek o jednej parze. Wow, dziewczyny twarde jesteście ;)

PostNapisane: 7 stycznia 2013, o 23:29
przez Lilia ❀
uuuuuu, dużooooo. 6/38

PostNapisane: 7 stycznia 2013, o 23:30
przez Jadzia
Alias napisał(a):Ponad 20 książek o jednej parze. Wow, dziewczyny twarde jesteście ;)
Co nie? Dla mnie 3 to już za dużo :hyhy:

PostNapisane: 8 stycznia 2013, o 21:40
przez Księżycowa Kawa
wiedzmaSol napisał(a):wiesz, mnie już też się marzą powtórki, ale jako że tyle jeszcze przede mną to też mi szkoda. Ale ta seria jest zdecydowanie do powtarzania, dlatego mam ciche życzenie żeby sobie ją zebrać całą na papierze.


Mam podobnie. :D

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 19:23
przez •Sol•
Lilia napisał(a):Przepraszam, ale chyba będzie to tom 19, "Wizje śmierci". W 18 będzie duża kłótnia E&R.

w 18 kłótni nie było. Bezawanturowo przeszła całkiem, a wikipedia twierdzi że Eve powie Delii w tomie 20.

Fakt, brakuje mi dużo, ale moje szanse rosną bo wznowili Anioła zemsty. Może wznowią i kolejne ;)

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 19:26
przez Lilia ❀
20??? Kurczę, to było kilka late temu, ale wydaje mi się, że powie w "Wizjach śmierci" :niepewny:

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 19:40
przez •Sol•
Lil, Wizje śmierci to właśnie tom 20 ;) 19 to Rozłączy ich śmierć.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:29
przez Lilia ❀
Wiesz, zależy jak liczysz. Biblionetka liczy inaczej.
Goodreads liczy jak BN http://www.goodreads.com/series/41029-in-death

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:30
przez Jadzia
A ja się tak zastanawiam... Oni tam się starzeją?

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:33
przez Lilia ❀
Od początku serii przybyło im trochę ponad dwa lata :P

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:34
przez •Sol•
patrzyłam po pierwszym poście wątku.
Spoiler:

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:36
przez Agrest
To akcja płynie prawie nieprzerwanie?

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:36
przez Jadzia
Lilia napisał(a):Od początku serii przybyło im trochę ponad dwa lata :P
Ech, nie powiem, żebym była mocno zdziwiona :]
A nie czujesz się tym nieco oszukana? Bo wiesz, tyle tych części, każde śledztwo przecież trwa dłużej niż ten tydzień powiedzmy, w międzyczasie i jakieś wakacje były, i jakieś rekonwalescencje po ranach itd. Nie wolałabyś, żeby trochę jednak w tym aspekcie było bardziej nie wiem... realistycznie? Mi się wydaje, że jakbym się tak w coś wciągnęła to wolałabym, że bohaterowie jednak starzeli się zgodnie z normalnym kalendarzem i bez naciągania...

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:37
przez •Sol•
Agreście, tak.
I według mnie to jest realistyczne, a ran wcale tak mocno nie odnoszą. A nawet jeśli to jest mowa że jedno z drugim jeszcze poturbowane jest.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:39
przez Lilia ❀
Wiem, ale na BN lista została zaktualizowana. "Skarby przeszłości" wcześniej były wpisane jako 18 tom, a ogólnie są traktowane jako antologia.
Zaktualizuję pierwszy post.

Nie powiem, że nieprzerwanie, bo mają wakacje, dwu- trzytygodniowe, ale zawsze jakiś czas wolny. Śledztwo średnio trwa tydzień, góra (chyba, nie liczyłam) trzy tygodnie.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:40
przez Jadzia
wiedzmaSol napisał(a):I według mnie to jest realistyczne, a ran wcale tak mocno nie odnoszą. A nawet jeśli to jest mowa że jedno z drugim jeszcze poturbowane jest.

Naprawdę? Lilio, ty też?

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:41
przez •Sol•
Jadziu, oni tam mają zupełnie inne metody leczenia. To jest połowa XXI wieku więc medycyna się deczko zmieniła, szybciej można do siebie dojść.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:44
przez Jadzia
Ale ja nawet nie mówię o medycznych sprawach (a przynajmniej nie tylko) - no dobra, jakoś tam się leczą. Ale przecież to wszystko to są stresy, człowiek psychicznie by ciągle takiego napięcia nie zniósł, nie mówiąc o normalnym ludzkim zmęczeniu po tygodniu czy dwóch uganiania się za mordercą. Tak mi się wydaje.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:46
przez Lilia ❀
I dlatego dość często na początku książki Eve wraca z willi w Meksyku albo egzotycznej wyspy, wypoczęta i gotowa na nowe wyzwania :D

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:47
przez Jadzia
I z czasem to nijak nie koliduje? W sensie nie jest tak, że powinno go minąć więcej czy coś?

Ech, jednak to do mnie nie przemawia :bezradny:

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:48
przez Lilia ❀
Wiesz, może miałabym zgrzyty, gdybym czytała wszystko na raz, ale czytam jak wyjdzie nowa część, czyli co kilka miesięcy. Czasem tylko robię powtórki, głównie starsze części.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 20:51
przez Agrest
No cóż, nie różni się to od większości amerykańskich seriali sensacyjnych czy kryminalnych (sezon 22 odcinki, więc tyle wypada spraw na rok - to nawet kilka więcej niż u Roberts). Ale to jeśli chodzi o samo natężenie spraw, natomiast w przypadku książek nie ma po prostu takich ograniczeń formatowych jak w serialu i Roberts mogłaby pozwolić sobie na większy rozstrzał czasowy. Tylko widać nie chce, może woli ich wiecznie młodych.

PostNapisane: 9 stycznia 2013, o 21:08
przez Lilia ❀
Wiesz, Roarke, lat 36 brzmi lepiej niż 40 :P