wiedzmaSol napisał(a):a sztuki czytania z monitora trzeba się nauczyć, bo to wbrew pozorom wcale takie łatwe dla wszystkich nie jest.
Poniekąd mam jakieś tam doświadczenie (czytanie ff albo własnych), była jeszcze
Trylogia Kręgu w oryginale. U mnie problem przede wszystkim polega na tym, że świerzbią mi palce, aby to i owo poprawiać i poza tym pod względem jestem raczej tradycjonalistką. Zresztą teraz okazuje się, że "Anioł zemsty" ma się pojawić w normalnej wersji, co mnie ogromnie cieszy.
Chociaż to i owo z przeszłości Roarke'a można było się domyślić, to jednak nie sądziłam, że jest aż tak krwiożerczy. Interesujący rys charakteru. I tak mi się przypomniało, że jeszcze trochę na jego temat było później, gdy Roarke odnalazł część swojej rodziny i wyszło na jaw, ile on rzeczywiście ma lat.
Niby dobrze to byłoby zobaczyć na ekranie, ale przypuszczam, że prędzej coś schrzanią, niż sobie poradzą z tym zadaniem. W każdym razie ryzyko wydaje się być zbyt wielkie.