Strona 1 z 1

Magdalena Kordel

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 13:53
przez Duzzz
Magdalena Kordel

Obrazek

O Autorce

Magdalena Kordel (ur. 11.02.1978) jest autorką, m.in. bestsellerowych powieści „Uroczysko i Sezon na cuda”. Pisać zaczęła, by poradzić sobie z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników.

Uwielbia podróżować, czytać i gotować. Razem z mężem i dwójką dzieci mieszka w Otwocku i kiedy tylko może ucieka w Sudety, bo marzy się jej dom gdzieś wysoko w górach. Wie, jak ważne są marzenia, dlatego pomaga spełniać je innym. Dzięki jej blogowi „Za górami za lasami” początkujący pisarze mają szansę wydać książkę…



Twórczość

    48 tygodni
    Anioł do wynajęcia
    Kogel-mogel, czyli pechowe przypadki Florentyny (w antologii Opowiadania letnie, a nawet gorące)
    Okno z widokiem
    Serce z piernika
    Serce w skowronkach (zapowiedz-maj)

Cykl "Malownicze"
  1. Wymarzony dom
  2. Wymarzony czas
  3. Tajemnica bzów
  4. Nadzieje i marzenia
  5. Pejzaż z Aniołem

Cykl "Uroczysko"
  1. Uroczysko
  2. Sezon na cuda
  3. Wino z Malwiną

Cykl "Wilczy dwór"
  1. Córka wiatrów



Strona www:
http://magdalenakordel.blogspot.com/
https://pl-pl.facebook.com/Magdalena.Kordel.Malownicze/

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 20:53
przez basik
Jedna z moich ulubionych polskich autorek. Przeczytałam wszystko prócz Córki wiatrów, bo czekam na dalsze tomy.
Bardzo dobry obyczajowy cykl Malownicze i Uroczysko, może trochę niedokończony, ale z tego co wiem autorka ma zamiar do Malowniczego jeszcze powrócić.
Najbardziej jednak podobał mi się Anioł do wynajęcia.

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 21:29
przez giovanna
Ja muszę nadrobić resztę z Malowniczego, bo tylko pierwszą przeczytałam, Uroczysko fajne było tylko denerwuje mnie, że potem w innych książkach autorka jakby zapomniała o Majce. Anioł fajny był :). Nad Córką wiatrów się zastanowię jak wszystkie części wyjdą.

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 21:33
przez Dorotka
A ja za to nie jestem fanką tej autorki. Czytałam kilka jej powieści, ale mnie nie zachwyciły. A "Anioł do wynajęcia" miał świetny początek i naprawdę napaliłam się na tę powieść, jak szczerbaty na suchary, i dlatego dalszy ciąg był dla mnie jednym wielkim rozczarowaniem. Zresztą w pozostałych powieściach Kordel też mi czegoś brakuje i za każdym razem odnoszę wrażenie, jakby pewne fragmenty pominięto albo jakby autorka zapomniała ich rozwinąć.

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 21:35
przez giovanna
Anioł taki troszkę cukierkowaty, ale że jest o Bożym Narodzeniu to wybaczam autorce

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 22:19
przez Dorotka
To że był cukierkowaty nie przeszkadza mi ani trochę, bo świąteczne opowieści takie właśnie powinny być, ale czytając go odniosłam wrażenie jakby autorka w pewnym momencie doszła do wniosku, że to, o czym planowała napisać jej nie pasuje i poprowadziła akcję zupełnie innym torem - chodzi mi o ten fragment, gdy główna bohaterka trafiła do kwiaciarni i tam uzyskała pomoc. No byłam niemal pewna, że jej dalsze losy będą się przeplatały z losami właścicielki kwiaciarni, a tu nic z tego. I ta nagła miłość [ni z gruchy, ni z pietruchy] do tego chłopaka, który jej pomógł na schodach przed kościołem. :yeahrite:

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 22:21
przez giovanna
Sporo polskich autorek tak pisze z tą miłością niestety

PostNapisane: 17 sierpnia 2017, o 22:44
przez Księżycowa Kawa
Wiele autorek nie potrafi sobie poradzić z tym wątkiem. A Kordel twierdziła, że wątek romantyczny niespecjalnie ją interesuje; jeśli czegoś nie pomyliłam, to było przy „Okno z widokiem”.
„Uroczysko” i „48 tygodni” mi się podobały, bo mnie bawiły; pozostałe już mniej. Wydawały się bardziej obyczajowe. W sumie jeszcze „Tajemnica bzów” coś w sobie ma.

PostNapisane: 18 sierpnia 2017, o 14:21
przez •Sol•
czytałam Uroczysko i Anioła i tak - słodycz i takie czasem... Przekolorowanie. Takie to wszystko jak z obrazka.
Przyjemnie się czyta Kordel, ale nie są to książki do których będę wracać często ;) takie lekkie do poczytania i za jakiś czas do zapomnienia ;)

PostNapisane: 21 sierpnia 2017, o 00:20
przez Lucy
Nie jest to autorka,która zapisała mi się jakoś szczególnie w pamięci.Czytałam "Uroczysko" i nic z niego nie pamiętam.Zerknęłam na LC i dałam tylko 3 gwiazdki.
Jedyne książki jakie mi pasowały,to dwie pierwsze części z cyklu Malownicze. Mam w planach kolejne części ,ale mimo wszystko autorka nie należy do moich ulubionych.