Lisa Kleypas

przez **Scholastyka** » 7 sierpnia 2012, o 15:12

Nocny Anioł napisał(a):ja go uwielbiam

też go uwielbiam - w teorii.

przez **Nocny Anioł** » 7 sierpnia 2012, o 17:28

wiadomo

przez **•Sol•** » 16 sierpnia 2012, o 13:27

wiem że ten temat był już niejednokrotnie przewalany, ale muszę o tym napisać. Miłość Keva do Win mnie tak porusza że jak tylko zaczynam czytać to mnie ściska w dołku. Ja też tak chcę!

Kev ją kochał. Nie tak, jak opisują miłość artyści i poeci. Nie tak banalnie. Jego uczucie przekraczało granice ziemi, nieba czy nawet piekła. Każda chwila bez niej była niego agonią; każda chwila z nią przynosiła spokój. Każde dotknięcie dłoni pozostawiało w jego duszy niezatarty ślad. Wolałby się jednak zabić, niż do tego przyznać. Owa prawda tkwiła głęboko pogrzebana w jego sercu.
Nie wiedział, czy Win odwzajemnia jego uczucie. Wiedział tylko, że on tego nie chce.

Ach to jego poczucie że nie jest jej godny czyni go jeszcze bardziej godnym jej miłości

facet skarb :smile:

przez **kristy** » 16 sierpnia 2012, o 14:54

Wy juz serię macie przeczytana w całości a ja dopiero czytam 2. Ale cieszę się bo wszystko przede mną.

przez **•Sol•** » 16 sierpnia 2012, o 14:56

teraz jeszcze Ci zazdroszczę

ale niedługo będziesz na tym samym etapie co my czyli powtórki powtórek

przez **Lilia ❀** » 16 sierpnia 2012, o 15:11

Sol ma rację

przez **Nocny Anioł** » 16 sierpnia 2012, o 17:34

Moja ulubiona cześć :bigeyes:

przez **sunshine** » 16 sierpnia 2012, o 21:37

Moja też

przez **•Sol•** » 16 sierpnia 2012, o 22:16

Wiecie co, powoli zaczynam mieć problem z ustaleniem która najlepsza a która nie. Każda ma w sobie coś wyjątkowego i każda może być ulubiona. Chyba stwierdzę że wszystkie są najlepsze

przez **sunshine** » 16 sierpnia 2012, o 22:17

przez was mam ochotę znowu te książki czytać

przez **•Sol•** » 16 sierpnia 2012, o 22:19

mnie do powtórki skusiła niedawna lektura Aniołka

przez **sunshine** » 16 sierpnia 2012, o 22:27

chyba sobie druga część przeczytam w najbliższym czasie

przez **Nocny Anioł** » 17 sierpnia 2012, o 08:41

wiedzmaSol napisał(a):Wiecie co, powoli zaczynam mieć problem z ustaleniem która najlepsza a która nie. Każda ma w sobie coś wyjątkowego i każda może być ulubiona. Chyba stwierdzę że wszystkie są najlepsze

ostatnia najgorsza, niestety moim zdaniem, :smutny:

przez **tajemna** » 17 sierpnia 2012, o 09:28

Mam te same odczucia co Aniołek.

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2012, o 10:15

a dla mnie ostatnia najlepsza. Czuję silną więź z Beą

edit.
sama się na tym łapię. Najlepsza jest ta którą aktualnie czytam. Ale przy ostatniej mam największe ciary.

przez **Nocny Anioł** » 17 sierpnia 2012, o 10:20

a ja miałam ziewanie :bezradny:

dla każdego co innego

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2012, o 10:48

a pewnie. Ta ostatnia była inna, bo Christopher nie był w żaden sposób połączony z parterami czy partnerką rodzeństwa. No i dla mnie była zarazem śmieszniejsza i smutniejsza niż wcześniejsze.
Aniołku, za drugim czytaniem może Ci się bardziej spodobać. Tak miała moja babcia - wielka wielbicielka romansów. Za pierwszym razem pytała mnie czym ja się tak zachwycam w ostatniej a jak powtórzyła, stwierdziła że ta jednak najlepsza.

przez **Alias** » 17 sierpnia 2012, o 11:07

Ja mam jeszcze kilka Kleypas do przeczytania po ang., tak więc na powtórki tej serii raczej się nie zanosi.

przez **Nocny Anioł** » 17 sierpnia 2012, o 11:41

wiedzmaSol napisał(a):a pewnie. Ta ostatnia była inna, bo Christopher nie był w żaden sposób połączony z parterami czy partnerką rodzeństwa. No i dla mnie była zarazem śmieszniejsza i smutniejsza niż wcześniejsze.
Aniołku, za drugim czytaniem może Ci się bardziej spodobać. Tak miała moja babcia - wielka wielbicielka romansów. Za pierwszym razem pytała mnie czym ja się tak zachwycam w ostatniej a jak powtórzyła, stwierdziła że ta jednak najlepsza.

możliwe, ale jeszcze trochę za wcześnie na powtórkę

przez **aralk** » 20 sierpnia 2012, o 20:00

Pokochaj mnie mnie rozczarowało

ale nie za bardzo

przez **•Sol•** » 20 sierpnia 2012, o 20:01

Aralk, z powodu Harry'ego?

przez **aralk** » 20 sierpnia 2012, o 20:02

ano, a początek był taki obiecujący ^_^

przez **•Sol•** » 20 sierpnia 2012, o 20:11

ach, no taki typ z niego

mnie się podobał, stanowczy był. Że podstępny, no cóż, ale dopiął swego i miał dobre zamiary

przez **aralk** » 20 sierpnia 2012, o 20:15

kiedy ja lubię podstępnych i dlatego mi się podobał, potem jakoś mniej

przez **•Sol•** » 20 sierpnia 2012, o 20:33

ach w tę stronę...
no później złagodniał i zrobił się trochę dżentelmenem, ale urok swój miał. W ogóle panowie od Kleypas mają coś w sobie.

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum