my-joy napisał(a):Rozkosze to część z Kyrianem, to mój ulubiony łowca Jego historia jest chyba najsmutniejsza z tych przetłumaczonych oczywiście. No, może w sumie gorzej miał jeszcze Zarek, ale on do moich ulubieńców nie należy.
Lilia napisał(a):Dziwne, ale ja uważam, że z tych wydanych emocjonalnie Talon najbardziej ucierpiał...
Księżycowa Kawa napisał(a):Skoro pojawia się taka możliwość... Za dużo to chyba nie, bo jest tylko cztery części, a pozostałych ani widu, ani słychu. To na pierwszy rzut oka wydaje się prawie grube, ale gdy zaczynasz czytać, przekonujesz się szybko, że tak nie jest.
duzzza22 napisał(a):Prawda... Bardzo szybko idzie strona za strona i nie wiadomo kiedy już koniec
duzzza22 napisał(a):my-joy napisał(a):Rozkosze to część z Kyrianem, to mój ulubiony łowca Jego historia jest chyba najsmutniejsza z tych przetłumaczonych oczywiście. No, może w sumie gorzej miał jeszcze Zarek, ale on do moich ulubieńców nie należy.
No co Ty? Najsmutniejsza jest ostatnia o Wulfie... Tam płakałam co i rusz...
my-joy napisał(a):duzzza22 napisał(a):my-joy napisał(a):Rozkosze to część z Kyrianem, to mój ulubiony łowca Jego historia jest chyba najsmutniejsza z tych przetłumaczonych oczywiście. No, może w sumie gorzej miał jeszcze Zarek, ale on do moich ulubieńców nie należy.
No co Ty? Najsmutniejsza jest ostatnia o Wulfie... Tam płakałam co i rusz...
No wiem, wiem, ale ten biedny Kyrian tyle się nacierpiał i emocjonalnie i fizycznie. Ci paskudni Rzymianie okrutnie go torturowali. Historia Zareka też bardzo smutna z tego samego powodu - nie dostał od "pierwszego" życia ani odrobiny dobra, a później też traktowany był podle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości