tytuł?Janka napisał(a):Sens, że się przeczyta coś fajnego, przy czym wszyscy się dobrze bawią.
Nawet jak kogoś nie ciągnie do historyków, to może się przy nich też dobrze bawić.
Czytałam takiego harlequina o Damie w tarapatach, co na statku płynęła jako facet i kapitana w sobie rozkochała. Fantastyczna książka przygodowa. Bawiłam się przy niej wspaniale.
Myślę, że można spokojnie sobie czytać jedną wybraną, ale w pełni ją docenisz, kiedy przeczytasz poprzednie. To oczywiście moim zdaniem.Janka napisał(a):Znaczy całość serii się powinno?
kasiek napisał(a):zacznij od pierwszego, jeśli się spodoba, czytasz kolejne, prosta piłka
kasiek napisał(a):McPhee Dama w tarapatach
Janka napisał(a):kasiek napisał(a):zacznij od pierwszego, jeśli się spodoba, czytasz kolejne, prosta piłka
Prosta piłka dla Ciebie, bo Ty czytasz 16 książek dziennie. Dla mnie każda seria może stać się dużym problemem. Już mam kilkanaście serii zaczętych. I chciałoby się dokończyć, ale czasu brak.
Janka napisał(a):kasiek napisał(a):McPhee Dama w tarapatach
McPhee, Margaret McPhee.
Wiedziałam, Kasiek, że wiesz, o której damie mowa.
Janka napisał(a):Z opisu Tajemnej "Zaufaj mi" najlepiej dla mnie rokuje.
Ale chyba nikt nie napisał, że tę właśnie najbardziej lubi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość