Lisa Kleypas

przez **emily temple** » 31 lipca 2018, o 17:00

Ja też lubie tylko z mam problem ze. nie wiele pamietam, mało sie "zapadaja w pamięć " oprócz West i tak para z 3 tomu była fajna

I o dziwo bohaterowie 2 planowi sa świetni w nie swoich książkach a jak dostaje swoje historie (ktora jest kolejna po tej w ktorej kradli show) to takie se :bezradny:

Na Pewno w wypadku pary z 2 czesci i G.Gibson i jej pana tak było

Dlatego sie boje Devil D :ohlala:

Jak mi zawali West x Phophe :krzyczy:

przez **Lilia ❀** » 31 lipca 2018, o 23:59

Lisa Kleypas Shares the First Excerpt of Her New Book 'Devil's Daughter'

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 13:33

Devon Ravenel. Czy samo to nie brzmi jak grzeszna obietnica porywającego i erotycznego romansu? Historycznego na dodatek?

Devon jest taki inny od wszelkich bohaterów Kleypas. Taki nowy. Jak cała książka, odmienna od tego co autorka zwykła nam serwować.
Rozpustnik, czort, hulaka i utracjusz, tak samo jak jego młodszy brat, West. Dwie zakały, które trwonią życie i pieniądze na nic. Na przyjemności.
Aż spada na starszego brzemię tytułu, upadający majątek i opieka nad młodszymi kuzynkami. Oraz wdową po poprzednim hrabim Trenear.
I wtedy już nic nie jest takie samo. Bo nasz bohater, wraz ze swoim młodszym bratem przechodzi cudowną przemianę. Powolną, realną, uroczą.

Mało mi było relacji Devon – Kathleen. Mało, bo ich starcia były cudowne. Urocze, ogniste i pełne chemii. Ale wynagradzała mi te braki obecność reszty bohaterów. Bo nie da się ukryć, że całej tej wesołej ferajny nie da się nie lubić.
West troszeczkę przypomina Leo Hathawaya, ale nie ma w nim melancholii tego drugiego. Natomiast Helen i bliźniaczki… Spokojna, stateczna, skryta Helen i dzikie nieokiełznane bliźniaczki. To mieszanka wybuchowa czyniąca całą powieść jeszcze bardziej wyjątkową.
No i creme de la creme serii. Rhys (och!) Winterborne. Lubię mrocznych, złych bufonów o zamkniętych lodowatych sercach, które stopić może tylko odpowiednia kobieta. Tak, on i jedna z poznanych bohaterek to para z drugiego tomu, której już nie mogę się doczekać.
W ogóle Nieczuły rozpustnik to bardziej wprowadzenie do serii, zapowiedź masy radości czekającej czytelniczki

Sama Kathleen i Devon to para wybuchowa, ale jak pisałam wcześniej, mało ich razem w książce. Ciągnie ich do siebie, ale nie mają dla siebie zbyt wiele czasu. Powiedziałabym, że ich romans rozwija się niejako drugoplanowo, na pierwszym planie zostawiając miejsce dla problemów Devona z majątkiem, życia codziennego rodziny Ravenelów i pewnych innych wypadków, których nie chcę Wam spoilerować, by nie popsuć niespodzianki

Choć tej pary jest trochę, mniej niż przyzwyczajone jesteśmy przez Kleypas, nie czuję niedosytu. Oni od początku wiedzą, że są dla siebie. Początkowo, nie chcą o tym nawet myśleć, nie dopuszczają do siebie tego faktu, aż w końcu wszystko wybucha im w twarz.
Sama Kathleen ma rewelacyjną relację z Westem, ich rozmowy i przekomarzanki są jak rozmowy rodzeństwa.

Książka sama w sobie jest dość poważna i dzieją się w niej rzeczy smutne. Ale kilka momentów pozwalających na wybuch śmiechu też się znajdzie. Bliźniaczki są głównym powodem takowych. Uwielbiam je obie i bardzo się cieszę, że mają swoje części. Tylko nie wiem jakim cudem Devonowi uda się je wydać za mąż, skoro one do debiutu naprawdę nie są gotowe

Dzikie kotki…

Nie mogę się doczekać dalszych tomów. Bardzo Wam polecam Nieczułego rozpustnika, cierpcie ze mną w oczekiwaniu. Warto

przez **Lilia ❀** » 17 sierpnia 2018, o 13:59

Poproszę do działu recenzji :thankyou:

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 14:05

zrobione Lil

dziękuję za docenienie

przez **Karina32** » 17 sierpnia 2018, o 16:05

Będę miała w poniedziałek :wesoły:

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 16:11

czeka Cię świetna lektura :hyhy:

I nie będę sama czekać, ktoś ze mną pocierpi w tęsknocie za Rhysem :hyhy:

przez **Szczypta_Kasi** » 17 sierpnia 2018, o 17:41

Ja za nim już tęsknię od tygodnia.
A jak Ci się Sol podobały listy? Jak dla mnie wymiatały.

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 17:43

listy były przecudne

nie pisałam o tym, bo dla mnie były niespodzianką i nie chciałam, żeby to właziło w oczy i mogło zaskoczyć :hyhy:

ale jak oni się w tych listach żarli :adore:

Straszne, ja jednak od dzisiejszego południa i już mi źle :glaszcze:

mogliby już tego Winterborne'a zapowiedzieć

przez **Szczypta_Kasi** » 17 sierpnia 2018, o 17:46

Jeśli ta część nie okaże się tak dobra jak mi się wydaje będę bardzo, bardzo zła.

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 17:50

ja też. Zawiodę się po całości.
Winterborne to dla mnie trochę taki St. Vincent. Ten urok łotra, ta towarzyska ostrość i nieokiełznanie.
Zastanawiam się o co tak dokładnie poszło mu z Helen

Spoiler:

Bliźniaczki i West wymiatają nie?

przez **Lilia ❀** » 17 sierpnia 2018, o 18:41

Kupiłam tę książkę w dniu premiery w USA, czytałam. Przed wyjściem dwójki słuchałam w audiobooku. Przyznam, że za drugim razem było jeszcze lepiej.
Część z Winterbourne'em jest jeszcze lepsza, a trójka (Evie i Sebastian pojawiają się :bigeyes:

) jeszcze lepsza.

Co mi przypomina, że jeszcze nie zaliczyłam czwórki (jeszcze nie kupiłam, czekam na promocję), ale jakoś za bardzo mnie nie ciągnie do wyemancypowanych kobiet, którym romans tak, ślub nie :ermm:

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 18:56

Lil, wiesz jak podgrzać atmosferę

Dwójka i trójka faktycznie zapowiada się niesamowicie i bardzo pociesza to co piszesz.
A o kim w ogóle jest czwórka? Znaczy wiem że jakaś pani doktor od psychologii, czy psychiatrii plus jakiś Ethan Ransom, ale jaki on ma związek z Ravenelami?
Odrzucony przez ojca, znaczy że bękart?

przez **Lucy** » 17 sierpnia 2018, o 19:54

Sol, tak mnie zaciekawiłaś, że właśnie kupiłam :hihi:

Dawno tego nie robiłam, więc mam nadzieję, że warto. :wink:

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 20:14

Lucy, mam nadzieję że się nie rozczarujesz

Ale jak lubisz Kleypas to bedzie dobrze :smile:

przez **Lucy** » 17 sierpnia 2018, o 20:25

Bardzo podoba mi się cykl : Wallflowers i mam nadzieję, że ten nowy też przypadnie mi do gustu.

przez **Lilia ❀** » 17 sierpnia 2018, o 20:44

•Sol• napisał(a):Lil, wiesz jak podgrzać atmosferę
Dwójka i trójka faktycznie zapowiada się niesamowicie i bardzo pociesza to co piszesz.
A o kim w ogóle jest czwórka? Znaczy wiem że jakaś pani doktor od psychologii, czy psychiatrii plus jakiś Ethan Ransom, ale jaki on ma związek z Ravenelami?
Odrzucony przez ojca, znaczy że bękart?

W czwórce mamy dr Garrett Gibson, która jest lekarzem ogólnym, pierwsza kobieta lekarz w Anglii. Poznajemy ją w drugiej części, jest w trzeciej i w czwartej jest główną bohaterką.
Ethan Ransom

Spoiler:

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 20:54

Ach mój błąd.
Rozumiem

to w zasadzie może być ciekawa postać sama w sobie ale to co napisałaś o dalszych jej poglądach... Już mniej.

Spoiler:

przez **Lilia ❀** » 17 sierpnia 2018, o 21:50

Spoiler:

W piątej części będzie West i córka Evie i Sebastiana

Spoiler:

W szóstej Cassandra i Severin.

przez **•Sol•** » 17 sierpnia 2018, o 21:55

a okej

no to będzie ciekawie. Znaczy tej postaci jestem ciekawa

Spoiler:

Układam sobie w głowie

dobra, czyli

Spoiler:

musiałam sobie rozpisać, żeby się nie pogubić

ciekawe rzeczy nam się kroją :hyhy:

przez **giovanna** » 17 sierpnia 2018, o 22:09

Ale wam zazdroszczę, na ebook jeszcze miesiąc czekania :smarkam:

przez **Antenka** » 18 sierpnia 2018, o 06:36

Ja też czekam na ebooka a to tak strasznie długo :smarkam:

przez **emily temple** » 18 sierpnia 2018, o 11:37

Sol Evie i Sebastian mieli w z 5 dzieci

Spoiler:

Ciekawi mi szczerze syn Westcliffe

Fox

( nie bez przyczyny wspomniała o min wszak ostatnio

Jak dla mnie chyba najbardziej zawiodłam sie na czesci 4. najlpesze byla dla mnie 3 . Gabriel :bigeyes:

czekam strasznie na Phobe x West ale w tym cyklu mam wrazenie ze 2 planowe postacie w nie swoich ksiazkach sa swietne a jako dostają historie swoje to takie.. rozdrobione, Ok. Pandora się wyrobiła

I jak mi historie Weston zawali :wryyy:

przez **lucyferowa** » 21 sierpnia 2018, o 16:43

Wczoraj odebrałam z Empiku Rozpustnika nad ranem skończyłam, recenzja jak najbardziej na plus i już nie mogę się doczekać dalszych perypetii Rhysa i Helen.

Póki co nikt mi Marcusa Westcliffa nie przebije.

przez **Karina32** » 13 września 2018, o 14:10

Złe wieści - pisałam do Prószyńskiego i drugi tom Ravenels dopiero w II kwartale 2019 :wryyy:

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum