przez szuwarek » 15 maja 2016, o 12:45
noc zarwana a Sny za mną. To było jedno z moich pierwszych kontaktów z Krentz i uwielbiam niezmiennie.
To opowieść o dojrzałych ludziach. Z przeszłością, z już rozwianymi marzeniami, dziećmi, bardziej realnymi oczekiwaniami. To też historia o równym traktowaniu kobiet, zarówno w legendzie jak i w życiu. Colby jest dojrzałym mężczyzną, który musiał szybko dojrzeć, uporać się z byciem samotnym ojcem. Cały czas gnębi go przeszłość. Diana jest schowana za murem niezależności, samodzielnego życia. obydwoje siebie potrzebują, są sobie przeznaczeni. Nawzajem uczą się i siebie nawzajem bycia razem. Diana pomaga Colbiemu nabrać dystansu do bycia ojcem. Ale sama bardzo go potrzebuje, bo jej świat nagle zmienił się o 360 stopni. Praca, dziecko, ślub..Sama na jej miejscu bym panikowała. Ale jak jej powtarza Colby są dojrzali i dadzą sobie radę. Świetne postaci drugoplanowe : Syn, teściowa, dziewczyna syna...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować