Teraz jest 5 października 2024, o 21:52

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 stycznia 2016, o 20:31

Viperina napisał(a):O, a moją ulubioną jest właśnie druga.

muszę w końcu się zapoznać ;) Vip a jak Ci się pierwsza widziała?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3233
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 28 stycznia 2016, o 22:08

Poprawnie, ale bez szału.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 stycznia 2016, o 22:13

noo dla mnie też bez szału, było ok ale na tym koniec. Czyli jest nadzieja że i mnie dwójka podejdzie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3233
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 29 stycznia 2016, o 08:47

W dwójce podszedł mi bohater (wiesz, mój typ: stateczny, nie żaden tam libertyn czy inny obibok, walczący i przegrywający z uczuciem).

Tu więcej moich wrażeń: viewtopic.php?p=816998#p816998
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 stycznia 2016, o 12:02

zachęcające ;)
zwłaszcza że on miał coś w sobie. Taki tajemniczy i właśnie odmienny. Czasem hulaków lubię, ale jak bohater jest dobrze rozpisany to taki właśnie prawy jest jeszcze lepszy (Max z Tajemniczego Carlyle :heat: )
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 29 stycznia 2016, o 12:58

Viperina napisał(a):W dwójce podszedł mi bohater (wiesz, mój typ: stateczny, nie żaden tam libertyn czy inny obibok, walczący i przegrywający z uczuciem).

Ale gdy już przegrał z uczuciem to na całego.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 stycznia 2016, o 12:58

zależy od tego jak rozpisany ;) Carlyle i Jeffries mają dużo takich scen a czyta się to naprawdę przyjemnie
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3233
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 29 stycznia 2016, o 14:02

Szczypta_Kasi napisał(a):
Viperina napisał(a):W dwójce podszedł mi bohater (wiesz, mój typ: stateczny, nie żaden tam libertyn czy inny obibok, walczący i przegrywający z uczuciem).

Ale gdy już przegrał z uczuciem to na całego.
Spoiler:


Oj tam, oj tam.

Spoiler:
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 29 stycznia 2016, o 14:19

Jakoś tak mi ten niby koń na biegunach, czy co to było, źle zapadł w pamięci.

A Banks nie znam więc nie mam porównania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 17 marca 2016, o 20:34

Tak jakoś wyszło, że przeczytałam pierwszą książkę Kleypas - ""Bez pamięci".. źle nie było, ale rewelki też!
podobało mi się przedstawienie głównej postaci żeńskiej, to, że tak naprawdę jej się nie znamy i poznajemy ją taką jaką zapamiętał ją główny bohater i jaką widzi ją teraz.. zadziwiające było, że Grant zakochał się ogromnie w kobiecie, która była najlepszą kurtyzaną w Londynie..
Spoiler:


i tak mi się nasunęło.. na pierwszej stronie autorskiego Kleypas chyba trzeba by zmienić imię i nazwisko głównej bohaterki.. :) zamiast Vivien Duvall powinna być Victoria Devane ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 marca 2016, o 21:24

Proszę cię, sięgnij po rodzinkę Hathaway :prosi:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 17 marca 2016, o 21:41

właśnie przejrzałam zasoby RBP i wszystkie książki serii w jednym oddziale są dostępne, więc jak czas pozwoli to się przejdę :) jako przerywnik w ID Robb mogę poczytać ;) naprawdę dobre? wszystkie, czy coś w szczególności?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 marca 2016, o 23:15

Dla mnie wszystkie, ale dziewczyny mają swoje ulubione.
I tak, bardzo dobra seria. W przyszłym tygodniu wychodzi u nas pierwszy tom cyklu poprzedzającego Hathawayów, Wallflowers, których bohaterów spotkasz u Hathawayów, będą nawet sąsiadami.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 marca 2016, o 23:23

rewela napisał(a):i tak mi się nasunęło.. na pierwszej stronie autorskiego Kleypas chyba trzeba by zmienić imię i nazwisko głównej bohaterki.. :) zamiast Vivien Duvall powinna być Victoria Devane ;)

W sumie to chyba powinny być dwie wersje. :mysli:
Zmieniłam :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 18 marca 2016, o 10:00

Dziewczyny teraz wychodzi nowa książka Pani Kleypas z serii Wallflowers :) Warto kupić? :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2016, o 11:47

ostrzę sobie na nią zęby, bo pamiętam że była chwalona cała seria ;) więc pewnie warto ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 18 marca 2016, o 11:50

Mi się ta część bardzo podoba.
Choć i tak najbardziej czekam na "Zimowy ślub "..I dużo hrabiego Westcliff'a :bigeyes:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 2255
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 18 marca 2016, o 12:14

ja kupiłam już w lutym :-D i czekam na przesyłkę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2016, o 12:16

ja kupię po premierze bo na nieprzeczytanych lubi tanieć po premierze o kolejną złotówkę czy dwie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2255
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 18 marca 2016, o 12:21

Mówiąc szczerze, nieprzeczytane.pl wykończy portfel mojego męża. Bardzo lubię tę księgarnię, ale to wszystko przez Was, bo jej w ogóle nie znałam. :red:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 18 marca 2016, o 12:29

wiedzmaSol napisał(a):ja kupię po premierze bo na nieprzeczytanych lubi tanieć po premierze o kolejną złotówkę czy dwie :P


tez tak zrobię :hyhy:

emily temple napisał(a):Mi się ta część bardzo podoba.


oki dobrze wiedzieć :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2016, o 12:30

biedny portfel, biedny małż :hyhy:
a oni mają najtaniej, wiem ;) i też nie wiedziałam o jej istnieniu, no gdyby nie forum...

Sun, słusznie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 marca 2016, o 13:51

Ja już mam w oryginale i nie wiem, czy będę kupować polską wersję. Może w e-booku.....
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2255
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 2 kwietnia 2016, o 22:00

A ja polecam nową powieść Kleypas :) Świetnie się bawiłam i na pewno kolejne części będę wyczekiwać. A kto wie co z tym 0,5 ? będzie w Polsce czy nie?

http://slowemmalowane.blogspot.com/2016 ... -nocy.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 2 kwietnia 2016, o 22:10

a ja dopiero zaprzyjaźniam się z Kleypas :) moja druga książka :)
"Bez pamięci" szału nie zrobiła, za to "Wyjdź za nie".. milusio :D

„Wyjdź za mnie” Lisy Kleypas to pierwsza książka z serii o rodzinie Hathaway.. i przyznam szczerze, że nie bardzo wiem co bym chciała o książce napisać.. jak zaczęłam czytać to od razu zostałam totalnie pochłonięta, a ja nawet nie wiem czy owa książka mi się podobała bardzo, czy tylko podobała ;)
nie! Zdecydowanie ‘bardzo’! Na TAK przemawiają: lekkość pióra autorki, humor, ciekawe postacie, przyjemnie zarysowany wątek tego, co pewnie pojawi się w następnej części, wręcz prostota całej historii..nie no! Jest moc! I jeszcze wspaniała okładka!
Na pewno spodobał mi się główny bohater – Cam Rohan, mieszaniec, jak to on mawia pół Rom i pół gadzio..troszkę pogubiony przez te swoje cygańskie korzenie, sam nie wie czego w życiu szuka.. Z jego postaci można wyczytać dobroć, która naprawdę przyciąga! No zauroczył mnie facet, totalnie! ;) i dzięki niemu chciałam czytać dalej, poznać całą historię! Życzyłam mu wszystkiego najlepszego i chciałam tego dla niego szybciutko! (pewnie dlatego książkę przeczytałam w ciągu niecałej doby ;) )
Ciekawa jest też cała rodzina Hathaway, choć do Leo jakoś ciężko było mi pałać sympatią, choć rozumiałam jego ból i w ogóle.. Ale od początku…
Jak zdefiniować całą rodzinę? Może przytoczyć jak same panny Hathaway o sobie mawiają: „U nas nigdy nie jest miło i spokojnie. Och Amelio, dlaczego nasza rodzina musi być taka dziwna?” . Z tym, że tej rodzinie z tą dziwnością jest absolutnie do twarzy! :D Najstarszy z rodzeństwa - Leo, dość niespodziewanie odziedziczył tytuł, ale z powodów osobistych jest mu to totalnie obojętne. Przez to wszystko jego młodsze siostry muszą z nim ‘walczyć’, by troszkę się ogarnął, ale facetowi i tak jest obojętne co się w koło niego dzieję.. Dalej w kolejności jest Amelia, która lubi rządzić wszystkim i wszystkimi, a że przeżyła swój mały dramacik miłosny tak więc w wieku 26 lat stała się zdeklarowaną starą panną! Później jest Win, która po ciężko przebytej szkarlatynie podupadła na zdrowiu i raczej wegetuje niż żyje pełnią życia. Jest jeszcze Poppy, najnormalniejsza dziewiętnastolatka, ale troszkę nieobyta, a na koniec najmłodsza panienka – piętnastoletnia Bea z zapędami kleptomańskimi :) Jest wśród nich jeszcze jeden członek rodziny, przygarnięty Cygan – Merripen. Rodzeństwo zostało samo, starsi państwo Hathaway umarli i jakoś musieli sobie radzić…
Pierwsze spotkanie Amelii i Cama i już chemia! Aż się chce wierzyć w przeznaczenie! I rzeczywiście pan Rohan w nie wierzy, ale praktyczna Amelia absolutnie nie! :) I choć szybko młodzi się rozstają, też szybko znów stają sobie na drodze, i żeby było ciekawiej! W innym hrabstwie! (to dopiero zrządzenie losu :P ) i cała zabawa zaczyna się na całego!
Panna Amelia, choć osóbka silna, której wydaje się, że sama potrafo sobie ze wszystkim poradzić, a łzy to zło, a i tak okazuje się, że nierzadko potrzebuje pomocy, to w ukryciu łupów młodszej siostry, to znów brat zniknął, a pan Rohan coraz mniej odporny jest na pannę! I choć wierzy, że może odejść i zacząć swoje cygańskie życie, to Amelia coraz bardziej zachodzi mu za skórę! Tym bardziej, że wrócił były kawaler panny Amelii :P
No i są jeszcze rozkoszni sąsiedzi Hathaway’ów w Hampshire – rodzina Westcliff wprowadzili w całą historię niezłą dawkę humoru :D kto by się spodziewał takiej lady W. kobitka była niesamowita, małżonek też niezły!
Oczarowana byłam Win i Kevem.. ludzie przez niech to łzy wylewałam i czuję, że w następnej części poczytam o tej parze.. na pewno!
Czytać! Poznać książkę jak się nie zna, bo można się całkiem nieźle bawić.. ;)
Czy mam jakieś zastrzeżenia? Ten nieszczęsny Leo. No bardzo działał mi na nerwy i ten jego spirytualistyczny wątek. No nie pasowało, mi do końca, choć w sumie powinno, bo jakby nie patrzeć cała cygańska otoczka sprzyja takim historiom…
Ale ogólnie oceniam książkę na 7 w skali 10 punktów :) to był naprawdę miły wieczór z książką! Do powtórzenia, gdzieś kiedyś…

a już jestem przy końcówce "Uwiedź mnie", która podobała mi się bardziej niż powyższa książka... ale o tym jutro :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości