Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

przez **Księżycowa Kawa** » 4 grudnia 2014, o 23:29

Albo i podziękujesz, jeśli Ci się spodoba :wink:

przez **klarek** » 4 grudnia 2014, o 23:30

Jak mi się spodoba to na pewno podziękuję

I za siebie i za Małą

przez **LiaMort** » 4 grudnia 2014, o 23:33

ekhm... co nas nie zabiję to nas wzmocni..xD :hyhy:

przez **szuwarek** » 9 grudnia 2014, o 13:00

kończę powtórkowo - Tak zwani wspólnicy i strasznie lubię jak Jasper ją ochrania i broni :bigeyes:

i sie opiekuje, żeby nie zauważyła :bigeyes:

i to jak się martwi wyczuciem czasu... :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 18:22

Ale jak co do czego przyszło, miał właściwe wyczucie czasu :hyhy:

Tutaj intryga również nieźle wyszła.

przez **szuwarek** » 9 grudnia 2014, o 19:25

od początku tej Elizabeth nie lubiłam :twisted:

no czyż nie był kochany? :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 19:31

Był, był. Niektóre fragmenty były wręcz rewelacyjne.
A mi od razu wydała się podejrzana, ale nie do końca ogarniałam całość.

przez **szuwarek** » 9 grudnia 2014, o 19:37

nawet nie myślałam, że jest podejrzana, ale czułam, że Todda wyroluje...
no lubię takich dziwaków jak Jasper...

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 19:42

Przyjemnie o nich poczytać po tych wszystkich, którzy bywają tacy super itp. No i Jasper wyróżnia się pozytywnie na tym tle. I ta jego umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach.
Wydało mi się dość dziwne, że pyta Oliwię o firmę. Bo niby jaki w tym miała interes?

przez **szuwarek** » 9 grudnia 2014, o 20:22

polityk, nie można ufać... :twisted:

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 20:24

Racja. No chyba, że jest głównym bohaterem :hyhy:

Chyba teraz wezmę się za nowość.

przez **szuwarek** » 9 grudnia 2014, o 21:31

nowość?
ja chciałam na święta Cerwień a tu nici...

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 23:35

Toż jeszcze przede mną „Droga nad rzeką”. O tym nie myślałam, słusznie nie dowierzając w rzetelność Ambera :disgust:

przez **szuwarek** » 10 grudnia 2014, o 01:57

Oooo zazdroszczę, bo fajne to. :smile:

I on taki zdecydowany :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 11 grudnia 2014, o 00:28

To już mi się podoba i mnie cieszy.
I zaczynam żałować, że jednak nie ma historyka, bo jakoś mam na to ochotę.

przez **szuwarek** » 11 grudnia 2014, o 10:28

Kawo - Droga jest fajna, Krentzowska. klasyka... :wink:

Czekam na tą nowa Czerwień .... oj czeka, tym bardziej, że seria mi się podoba. Uwielbiam Lucasa z Kryształowych ogrodów...

przez **Księżycowa Kawa** » 11 grudnia 2014, o 18:29

Słyszałam o tym i chyba w końcu dojrzałam do tego, aby sprawdzić to osobiście.
Również mnie ciekawi, jak to się skończy.
Poza tym zastanawiam się, co by tu jeszcze… :evillaugh:

przez **basik** » 13 grudnia 2014, o 16:11

szuwarek napisał(a):Kawo - Droga jest fajna, Krentzowska. klasyka...

Czekam na tą nowa Czerwień .... oj czeka, tym bardziej, że seria mi się podoba. Uwielbiam Lucasa z Kryształowych ogrodów...

Rzeczywiście Droga jest świetna

, na Czerwień nie czekam, bo to znowu z wątkiem paranormalnym, a tego nie lubię

przez **Księżycowa Kawa** » 13 grudnia 2014, o 16:26

W końcu to Krentz, to na pewno będzie dobrze :smile:

A ten wątek paranormalny nie jest jakiś przytłaczający.

przez **szuwarek** » 13 grudnia 2014, o 17:13

dokładnie, u niej on jest taki lightowy, no poza kilkoma z Arcane. ale akurat w takim wydaniu lubię bardzo, Miedzianą plażę np. baaardzo :czyta2:

przez **Księżycowa Kawa** » 13 grudnia 2014, o 17:20

Chwilami wręcz niezauważalny. Aczkolwiek w niektórych jej wcześniejszych obyczajówkach, gdy niekiedy przychodziło im tak łatwo nabrać pewności co do drugiej osoby albo te ich przeczucia, podjeżdżało mi wręcz pod paranormal. Jakoś tak to mi się kojarzy.

przez **basik** » 16 grudnia 2014, o 22:00

Po trochu zaczynam czytać Quick, jakoś nigdy za nią nie przepadałam, bo wydawało mi się, że pisze takie trochę śmieszne, albo paranormalne książki.
Zmieniłam zdanie po przeczytaniu Drogi nad rzeką (strasznie bym coś jeszcze przeczytała w tym stylu)
Niedawno skończyłam Podstęp, który też mi się podobał, a teraz zabieram się za Wynajętą narzeczoną.
Muszę polubić jej styl pisania.

przez **Lilia ❀** » 16 grudnia 2014, o 22:37

dlaczego 'musisz'?

przez **basik** » 16 grudnia 2014, o 23:05

Bo ona w historykach ma taki specyficzny styl pisania, trochę na poważnie, trochę na wesoło i nie zawsze mi to odpowiada, a ponieważ mam kilka jej książek , więc muszę przyzwyczaić się do takiego stylu pisania, innego np. niż Balogh

przez **szuwarek** » 17 grudnia 2014, o 08:55

basiku, oj, ja ja własnie za te ślady humoru uwielbiam...
zrozumiem, że paranormale nie?
to ze współczesnych - bez paranormali i w stylu Drogi:
Absolutnie bezwzględnie (moja jedna z naj, typowy dla Krentz układ bohaterki, która burzy ułożone życie bohatera, humorek)
Czarodziejka z morskiej piany (troszkę kryminałku, hq z serii Satine, mroczny i tajemniczy bohater)
Diabelska cena (tez kryminałek hq, mroczny i tajemniczy bohater, humorek jest)
Długa noc ( znów troszkę kryminałku, bohaterowie z tajemnica z przeszłości, ona jak zwykle niezależna :wink:

)
Dolina klejnotów ( sensacja w skali mikro, silny i mroczny i tajemniczy bohater)
Idealni partnerzy ( kto się czubi ten sie lubi , ale troche to potrwa :wink:

)
Zgubione, znalezione ( silna i niezależna bohaterka i bardzo silny mężczyzna)
Zaufaj mi (zakręcona rodzina no i tajemniczy bohater)
Tak zwani wspólnicy (doje silnych i niezależnych bohaterów i mały kryminałek)

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Kto przegląda forum