Teraz jest 4 listopada 2024, o 23:59

Elle Kennedy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 10 grudnia 2015, o 21:43

Garett'a obczajam :D 1/4 za mną i już go lubię :D mam nadzieję, że nie 'upupi' tego mojego lubienia, bo szkoda by było :) fajny jest!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 grudnia 2015, o 21:56

Super, Rewelo :) Mam nadzieję, że Garrett się nie zepsuje i nie będziesz mnie chciała wieszać na suchej gałęzi :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 17:48

Dziewczynki ja wczoraj miałam nie książki w głowie tylko lecznicę

Rewelo, Garrett niczego nie popsuje, nie on :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 18:21

Garrett tylko naprawia :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 20:03

Hannah całkiem skutecznie naprawił :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 20:16

Tak do perfekcyjnej idealności :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 20:37

naprawia z klasą :hyhy:
i siebie też naprawił, na wespół z Hannah ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 11 grudnia 2015, o 20:39

rewela napisał(a): mam nadzieję, że nie 'upupi' tego mojego lubienia, bo szkoda by było :) fajny jest!

myślę, że nie...czym dalej tym więcej zyskuje ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 grudnia 2015, o 20:56

Papaveryna napisał(a):Czy ja wiem czy on nagle przestanie być takim zdzirem:P Boję się, że przez pół książki będzie przewalał wszystko po kolei, a później może skupi się na jakiejś jednej:P
Też jestem ciekawa, ale tak krążę i się cykam. Zwłaszcza, że opinie rożne - od zachwytów po 'takie sobie';)

Nie wiem, ale zaczynam myśleć, że te wszystkie scenki z Deanem to tylko mydlenie oczu, a może tak chcę myśleć, bo łatwiej mi jego postać wtedy zaakceptować. :hihi:
Próbuj tego Logana, może Ci się spodoba :)

phantera onca napisał(a):W jedynce mnie to nawet nie obeszło za bardzo, za to w dwójce już na początku chciałam go
Spoiler:

Za to nie zbyt polubiłam Grace
Spoiler:

No chociaż jedna. :lol: Nie mogłam tego przyswoić dlaczego on tak za Hannah z wywalonym jęzorem prawie latał, przez to prawie rozwalił sobie przyjaźń z Garrettem, dlaczego.. dla swojego głupiego wyobrażenia... :zalamka: A potem wyszło, że on chciał tylko
Spoiler:


joakar4 napisał(a):Nie bardzo. Dużo tego nie było :P

Mnie to uwierało :bezradny:

aniazlipca napisał(a):Duzz jak my się zgadzamy :bigeyes: Mam przeczucie, że Dean będzie dobry, a nawet bardzo dobry :-D
Spoiler:

A ja myślałam, że on właśnie z nią będzie i przeżyłam lekkie zaskoczenie, że jednak nie :evillaugh:

aniazlipca napisał(a):Myślę, że jak Kennedy nie schrzani to The Score może być najlepsze :-D mam nadzieję, że wymyśli również historię dla Tuckera bo słodki jest :wink:

Ne wiem czy Tucker będzie, na razie nic nie widziałam na GR ani na stronie www autorki. Chociaż zaglądałam jakoś w ubiegłym tygodniu. :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 21:10

:D zostaję fanką hokeja :P jak się tacy hokeiści, po lodzie rozbijają to mnie to gra ;)
Spoiler:

Garrett nie 'upupił' oj nie! cudowny był! :bigeyes: naprawdę! ani razu nie nagrabił sobie :D

Papaveryna napisał(a):Super, Rewelo :) Mam nadzieję, że Garrett się nie zepsuje i nie będziesz mnie chciała wieszać na suchej gałęzi :P

Kochana! dzięki za polecenie książki :) naprawdę fajnie spędziłam czas! podobało mi się tempo akcji, podobała mi się chemia między bohaterami, podobał mi się cięty język jednego i drugiego :D determinacja Garretta, by Hannah udzielała mu korki była godna podziwu! Stary Graham
Spoiler:
ale działał mi na nerwy! ojciec? kurcze...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 21:13

Tak ojca miał wyjechanego i to nie źle :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 22:04

duzzza22 napisał(a):Nie wiem, ale zaczynam myśleć, że te wszystkie scenki z Deanem to tylko mydlenie oczu, a może tak chcę myśleć, bo łatwiej mi jego postać wtedy zaakceptować. :hihi:
Próbuj tego Logana, może Ci się spodoba :)

Zaraz będzie, że Dean miał jakąś straszliwą traumę i dlatego to wszystko robił. Trzeba będzie zapomnieć o jego ekshibicjonizmie i zacząć się nad nim użalać :lol:

Może się i wezmę, jak pokończę, co mam skończyć. Zapomniałam już o tym Loganie, a chyba przedwczoraj pisałam, że będę go czytać :facepalm: Miałam już zacząć ten Potterowy maraton, bo jakoś mnie korci, ale chyba się wstrzymię :red:

Rewelo, mam coś jeszcze hokejowego, jakbyś chciała. Tylko, że to innej pani, która jakby zżynała od SEP :P
A ojciec to faktycznie kawał skurczybyka był. Należałoby mu nakopać do tyłka porządnie. Na końcu jak się wpierdzielił i wszystko im chciał zepsuć, to mnie szlag trafiał. Dobrze, że Garrett rozkminił zachowanie Hannah i domyślił się, że nie zerwała z nim z własnej inicjatywy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 22:07

Papaveryna napisał(a): Dobrze, że Garrett rozkminił zachowanie Hannah i domyślił się, że nie zerwała z nim z własnej inicjatywy.

i w tym momencie chłopak mnie rozpierniczył! :D jak on dobrze Hannah znał :D cudowne to było :)
a i wiele scen wcześniej było mega cudowne :) dzięki Dziewczyno za zachcenie do czytania ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 22:14

Za nie ma co :lovju: Zresztą jestem w szoku, że trafiłam. Jak mnie coś leży, to Tobie zazwyczaj nie i vice versa :evillaugh:

To był super i jak tych wszystkich chłopaków poszczuł, żeby się nie ważyli do niej podbijać. I jak ona potem się o tym dowiedziała i do tej szatni wparowała :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 22:18

dobrze, że piszesz 'zazwyczaj' :P pamiętaj ukradłam Ci 3 mężów :P a to znaczy, że czasem podobają nam się te same książki :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 22:20

nie ma opcji żeby Garrett komuś nie podszedł :P nie widzę tego i już ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 22:23

wiesz co, Sol? ja też tego nie widzę! on był mega! :) nie zrobił nic czym mógłby sobie nagrabić :) :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 22:26

Zawsze się jacyś hejterzy znajdą ;)
rewela napisał(a):dobrze, że piszesz 'zazwyczaj' :P pamiętaj ukradłam Ci 3 mężów :P a to znaczy, że czasem podobają nam się te same książki :P

Nie wiem jakim cudem. Ale to niezaprzeczany fakt :-D Na szczęście na kolejnego męża miałam właśnie Garretta i jeszcze Snape'a i Malfoya. To coś tam mi zostało :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 11:40

"The Mistake" przeczytałam :)
pierwsza część podobała mi się bardziej, ale ta też coś w sobie miała, skoro nie mogłam się od książki oderwać ;)
Logan coś w sobie ma! ;) zaczyna jak zaczyna, z tą swoją słabością do Hannah i tymi "łazienkowymi podbojami" na początku działał mi na nerwy! ale pojawia się Grace, przypadek i... od tej chwili zaczynam go lubić :) a najbardziej podoba mi się, że potrafił przyznać się jakim 'złamasem' jest! :D a potem to już raj : :bigeyes:
z Grace miałam większe problemy.. pierwsza połowa książki i miałam ochotę w tyłek ją kopnąć, by się ogarnęła! :zalamka: ta jej pożal się Boże relacja z jej przyjaciółeczką! koszmar jakiś! ale za to języczek miała cięty :) co ją ratuję przed totalnym 'rety jaka ona głupia' :P ale po wakacjach to już inna Grace! i ta Grace już mi się podobała :)
a całość tej historii z tatusiem Logana, tak jakoś... siłą rzeczą wiedziałam, że wszystko będzie miało swoje szczęśliwe zakończenie, żadnej bomby, a tego mi zabrakło!
ale i tak luzzz, może kiedyś książkę sobie powtórzę :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 12:36

The Mistake jeszcze przede mną ale widzę że dość zgodne jesteście w kwestii że jedynka lepsza :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 13:09

Jedynka jest po prostu inna , kompletnie inna :smile: ale jak powiedziała rewela dwójka nadaje się żeby ją powtórzyć :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 13:39

Papaveryna napisał(a):...lepsze od Stukacza, bo w Stukaczu ten wyjazd do Hiszpanii i wszytko, co było później, już mnie drażniło :P


wątek przeglądam i natknęłam się na Stukacza :) już nie pierwszy raz, pojawiał się w innych wątkach :) kto to? od kogo on? powinnam przeczytać? :P

phantera onca napisał(a):Jedynka jest po prostu inna , kompletnie inna :smile: ale jak powiedziała rewela dwójka nadaje się żeby ją powtórzyć :smile:


oj, na pewno powtórzyć :P kiedyś...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 16:23

rewela napisał(a):kto to? od kogo on? powinnam przeczytać? :P

Simon Parker. Od Alice Clayton. Tak :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 19:45

już jestem w pełnej gotowości, by poznać Simon'a :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 19:49

koniecznie ;)
Simon jest też takim opiekuńczym i słodkim typem, ale nie że bez charakteru ;)
taki w typie Garretta ;) nie mówię że są identyczni co to to nie, ale to ten gatunek ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość