Sherrilyn Kenyon

przez **Lilia ❀** » 6 listopada 2014, o 19:34

Fringilla napisał(a):oni to serio w końcu wydadzą?
jestem w szoku - to się ciągnie od 5 lat chyba

jakie pięć lat? książka gotowa od 2006 roku. ostatnio miała być wydana w 2012, ale Sherrilyn na dobre weszła w Łowców i Ligę, później Nicka, że się wszystko przeciąga w czasie.

przez **Księżycowa Kawa** » 6 listopada 2014, o 19:37

Desdemona napisał(a):dziś w takim razie zaczynam czytać....

W takim razie czekam na relację :wink:

Udanej zabawy.

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 21:46

Desdemona napisał(a):a czy to podobne do Łowców jest....

ni chu chu

dużo gorsze. Ale spróbuj może Ty zaskoczysz

przez **Lilia ❀** » 6 listopada 2014, o 21:54

ja nie powiedziałabym, że dużo gorsze. inne, ale fajne.

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 21:56

zaczynam poczytywać....zobaczymy :cheer:

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 21:58

Lil, wiem że Ty lubisz, ale ja nie przebrnęłam. No nie mogłam

przez **Lilia ❀** » 6 listopada 2014, o 22:01

a bohaterowie (męscy) tak tam cierpią cries2

niby negatywny, niby ten zły, a tak cierpi z miłości :smarkam:

jak ja współczułam Kerriganowi :placze:

wiedziałam, że będzie HEA, ale zaciskałam pięści i mówiłam: Sherrilyn daj spokój, niech on zazna trochę szczęścia :prosi:

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 22:09

cierpiący jak Ash i Styxx?
Nie dla mnie był negatywny i zarozumiały i w ogóle nie do polubienia.

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 22:11

Lilia napisał(a):a bohaterowie (męscy) tak tam cierpią niby negatywny, niby ten zły, a tak cierpi z miłości
jak ja współczułam Kerriganowi wiedziałam, że będzie HEA, ale zaciskałam pięści i mówiłam: Sherrilyn daj spokój, niech on zazna trochę szczęścia

o kurczę czyli będzie emocjonująco.... :bigeyes:

przez **Lilia ❀** » 6 listopada 2014, o 22:12

Nie aż tak, w końcu książka Kerrigana powstała wcześniej (?), więc Kenyon w cierpiętniczym fachu zdążyła się poprawić, znaczy dołożyć bohaterom, że ledwo się podnoszą. nabiera wprawy :shades:

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 23:03

fakt, akurat ona umie wątki cierpiętnicze wymyślać....

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 23:06

ciekawa jestem którego bohatera zamęczy. Po komentarzach do Styxxa jestem skłonna stwierdzić że w jego przypadku już jej daleko nie było.

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 23:08

czyli Styxx lekko nie mam... hmmm

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 23:10

oj nie ma

jeszcze nie wiem co miał Ash, ale podobno Styxx miał na równi albo gorzej.

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 23:12

Ash miał strasznie...aż chwilami to nie miałam ochoty czytać...ale później już świetnie było...no ale jak Styxx ma mieć jeszcze gorzej...to az strach myśleć co Kenyon mu zgotowała... :shock:

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 23:15

podobno jest tak że tego pierwszego tomu nie da się na raz, tylko trzeba na raty

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 23:18

ufff, to ciężko będzie....

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 23:26

e tam, Ty i tak łykniesz na jedno posiedzenie

przez **Desdemona** » 6 listopada 2014, o 23:28

oj Kenyon chyba tak....wciąga mnie okrutnie to więc będzie super czytanie....choć emocjonujące na bank...jak przy Ashu...

przez **Fringilla** » 6 listopada 2014, o 23:32

Lilia napisał(a):a bohaterowie (męscy) tak tam cierpią niby negatywny, niby ten zły, a tak cierpi z miłości
jak ja współczułam Kerriganowi wiedziałam, że będzie HEA, ale zaciskałam pięści i mówiłam: Sherrilyn daj spokój, niech on zazna trochę szczęścia

dziecko, a ty w ogóle cykl The League czytałaś? hmmm

bo doprawdy, chłopcy z Avalonu to piaskownica przy tym ^_^

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 23:35

Des, no i mam ochotę na Kenyon

Frin, aż tak? A gorzej niż Ash&Styxx?

przez **Lilia ❀** » 6 listopada 2014, o 23:41

tylko fragment ostatniej książki, ale nie powiem, strasznie wciąga. muszę najpierw uporać się z Łowcami.

btw: dziecko? :heh:

przez **Księżycowa Kawa** » 7 listopada 2014, o 00:27

wiedzmaSol napisał(a):
Desdemona napisał(a):a czy to podobne do Łowców jest....

ni chu chu
dużo gorsze. Ale spróbuj może Ty zaskoczysz

Czekałam, aż wyskoczysz ze swoją opinią :hyhy:

przez **•Sol•** » 7 listopada 2014, o 00:49

Kawo, w tym temacie można liczyć że wyrażę

rozczarowanie ma gorzki smak. Niezapomniany

przez **Fringilla** » 7 listopada 2014, o 00:53

Lilia napisał(a):tylko fragment ostatniej książki, ale nie powiem, strasznie wciąga. muszę najpierw uporać się z Łowcami.

btw: dziecko?

kto nie czytał cyklu, ten dziecko w romansoholicznych paranormalach :hyhy:

Sherrilyn Kenyon

Kto przegląda forum