Strona 8 z 58
Napisane:
9 grudnia 2015, o 19:45
przez Papaveryna
Taka książka, którą chwaliły Aniazlipca i Duz. Strasznie głupia
Alias napisał(a):The Deal rozkładane na czynniki pierwsze...
Jest tak dobre, że trzeba rozkładać
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:01
przez •Sol•
Katiu, odpuść Dominica, będzie Cię gryzło w mózg tak że aż bolało. Masakra
A The Deal jest mocne, dobre i ach
sama jestem zdziwiona że można aż tak dobrą książkę napisać a w sumie tam nie ma nic wybitnie innowacyjnego
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:07
przez KatiaBlue
Nie to, że wgl chciałam. Po prostu wyrósł ten Dominic w temacie i nie wiedziałam o co chodzi
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:07
przez •Sol•
a ja Cię tak na zapas uprzedzam
straszne to
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:10
przez KatiaBlue
Nie uprzedzaj mnie. Wolę sobie myśleć, że zaraz zdarzy się coś, co doprowadzi do tego.
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:45
przez phantera onca
wiedzmaSol napisał(a):A The Deal jest mocne, dobre i ach
sama jestem zdziwiona że można aż tak dobrą książkę napisać a w sumie tam nie ma nic wybitnie innowacyjnego
Dobre to mało powiedziane
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:46
przez •Sol•
no dobra, genialną
ale przecież tam niczego nowego nie ma
trauma była, fajny bohater też, fajna bohaterka, hokeiści, uniwerek... To wszystko było
a jednak szał
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:50
przez phantera onca
Może dlatego że dobrze napisane , autorka potrafiła zwykłe rzeczy nie zwykle opisać
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:50
przez KatiaBlue
No i w dodatku trauma jak w kilku książkach juz, no nie Sol?
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:53
przez •Sol•
no jak u Lynn
tylko inaczej poprowadzona jeśli chodzi o rodziców
i lepiej
a więcej w sumie nie znam. U Webber tam prawie do tego doszło ale jednak nie.
A tu Hannah tak sobie z tym radzi odważnie, fajna dziewczyna z niej
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:54
przez phantera onca
Oboje są fajni
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:54
przez KatiaBlue
wiedzmaSol napisał(a):no jak u Lynn
tylko inaczej poprowadzona jeśli chodzi o rodziców
i lepiej
a więcej w sumie nie znam. U Webber tam prawie do tego doszło ale jednak nie.
A tu Hannah tak sobie z tym radzi odważnie, fajna dziewczyna z niej
No ale jednak temat u Webber podobny, no i mi się jeszcze z Przypadkami Callie i KAydena skojarzyło
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:55
przez •Sol•
tego ostatniego nie czytałam
ale zapewne w niejednej książce tego typu jest lub będzie taki motyw
on ułatwia ukazanie dramatyzmu w książce a nie jest jakiś skomplikowany.
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:57
przez phantera onca
A to podobne do The Deal?
Napisane:
9 grudnia 2015, o 20:58
przez KatiaBlue
W drugiej części jest dramat Logana a nie jego dziewczyny, także troszkę inaczej
Przypadki C&K, kiciu?
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:00
przez phantera onca
Tak
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:03
przez KatiaBlue
Jest to pogranicze YA i NA, bohaterowie mają po 18 lat i nie ma tam hokeistów, trochę o futballistach no i dramat na dramacie przykryty dramatem
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:04
przez •Sol•
No w sumie Garrett też po przejściach... A Logan mocno straumatyzowany?
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:09
przez KatiaBlue
Jak cholera!
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:10
przez •Sol•
u joj, ciekawa jestem teraz mocno
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:11
przez KatiaBlue
Nie może spełniać swoich marzeń przez to
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:12
przez •Sol•
specjalnie mi to robisz
teraz będe się jeszcze mocniej zastanawiać. Co on ma jakąś kontuzję? No nierealne... Blizny? Wypadek miał? W dobrym kierunku idę?
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:14
przez KatiaBlue
W złym
Wiesz, że musiałam sobie nowy sposób namawiania do czytania znaleźć skoro wampir odszedł na emeryturę
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:15
przez •Sol•
weź
ale ten sposób to sadyzm
machać zamkniętym spoilerem przed oczami i nie pozwolić go otworzyć - takie to uczucie
Napisane:
9 grudnia 2015, o 21:16
przez KatiaBlue
Trzeba będzie przeczytać