Lisa Kleypas

przez **Księżycowa Kawa** » 24 czerwca 2014, o 23:44

duzzza22 napisał(a):Ten cykl ogólnie średni jest. Przyjemny, ale czegoś mu brakuje.

W sumie natykam się na same średnie...

przez **Desdemona** » 25 czerwca 2014, o 18:26

kończę Devil in Winter....całkiem fajne...wciągają relację między bohaterami...choć przyznam szczerze że jak pojawia się Cam to zdecydowanie fajnie się czyta...no ale jak całował się z przyjaciółką Evie...to trochę mnie tąpało...no bo przecież gdzieś tam już Amelia jest.... :evillaugh:

a on tu takie rzeczy..ale dobrze wybaczam, tu jeszcze młodzik taki....
...ale już wiem że Sebastian jakoś nie trafił do mnie....jest całkiem ...całkiem, aczkolwiek nie mój typ bohatera którym mogę się zachwycać... :bezradny:

przez **•Sol•** » 25 czerwca 2014, o 18:28

i chyba przez tego Cama powinno się najpierw Wallflowers zaliczyć

Korci mnie jak nie wiem co... Kolejne co mnie korci

przez **Desdemona** » 25 czerwca 2014, o 18:31

...ja muszę kiedyś poczytać wcześniejsze...no bo to 3 jest....ale skusiło mnie na historyka to padło na to.... :evillaugh:

przez **emily temple** » 25 czerwca 2014, o 18:34

Oj Cam, jak czynim niecne rzeczy z Daisy aż chciała się zgubić w takim domu gry by spotkać takie ciacho :evillaugh:

a tak rozumiem Des, nie dal każdego. a ze jak mowiłam takie opinie sa ach ach i ciągle wysoko na listach wszelakich i oczekujesz cudu do czytania

Spoiler:

Tylko jednak wypadało by czytując w kolejność ten cykl, Wszak w poprzedniej cześci jest Westcliffe :love:

..

przez **•Sol•** » 25 czerwca 2014, o 18:36

Em, ten Westliff co był w Hathawayach? Ich sąsiad? Czy mylę nazwiska?

przez **emily temple** » 25 czerwca 2014, o 18:37

tak TEN lord Westcliffe.. w Wyjdź za mnie tez sie St.Vincent pojawia

przez **Desdemona** » 25 czerwca 2014, o 18:39

emily....też mnie ujął Sebastian tym ze dbał o Evie...ale czasami te jego draniowate odzywki jakoś zacierały to...no i chyba pierwszy raz u Kleypas spotykam się ze słownictwem typu...

Spoiler:

jest ich tylko kilka ale są... :evillaugh:

...jakoś nie mój typ bohatera w którym się zachwycać mogę....jest całkiem fajny jednak....

przez **emily temple** » 25 czerwca 2014, o 18:44

Rozumiem,
wiesz lata draniowatosci .. trudno stare nawyki wyplenić :evillaugh:

a tak nadrób poprzednie cześć... Choć ja jednak wole chyba Hathawayów, i to nie ma nic wspólnego z tym że tam duzo Cama i Harry i Christopherr :sorry:

choć mam mega braki u Kleypas .. :wstyd:

przez **•Sol•** » 25 czerwca 2014, o 18:46

a czy to słownictwo to nie jest kwestia naszej cenzury?
Niby nie pasuje do rodzinki H. ale kto wie

przez **Desdemona** » 25 czerwca 2014, o 18:47

oj Hathawayów uwielbiam.... :bigeyes:

wakacyjna powtóreczka chyba będzie.... hmmm

przez **•Sol•** » 25 czerwca 2014, o 18:47

też korci, ale ich prawie na pamięć umiem to sobie na razie odpuszczę

przez **Desdemona** » 25 czerwca 2014, o 18:48

a ja tylko raz czytałam.... :evillaugh:

przez **emily temple** » 25 czerwca 2014, o 18:51

Tez by się przydało, zwłaszcza częsci II od końca..albo może audiobooka sobie ich zapodam ( choc jak z czasem bedzie :bezradny:

)

Des, ja tylko I czytałam 2 razy.. Nie mogł mi sie ta książka ciągle kojarzyć z seksi cyganem i rzezuchą wiec zrobiłam ze powtórkę

przez **Viperina** » 25 czerwca 2014, o 20:25

Ja się akurat Sebastianem zupełnie nie zachwycałam. No ale ja jestem w drużynie Marcusa

przez **emily temple** » 25 czerwca 2014, o 20:43

Marcus jest :moe:

(choć jego story mnie nie zachwyciła) i u mnie narazie jest na II miejscu raz z Sebastianem. Bo jak by się zastanowić kogo bym wybrała dla siebie, nawet po bliższym poznaniu to sorki Diabełku ale Lord Westcliffe wygra :bigeyes:

przez **Viperina** » 26 czerwca 2014, o 15:12

Jeszcze nie znasz sir Rossa

przez **Desdemona** » 26 czerwca 2014, o 15:23

całkiem fajnie się poczytywało Devil in Winter...zdecydowanie postać Cama tu jest super, poznajemy go jeszcze przed tym jak zadłużył się w Amelli...no i jego opiekuńczość w stosunku do Evie....Sebastian jednak mnie nie porwał...choć z każdą czytaną stroną nabiera się do niego sympatii...od zimnego cynicznego drania po rozumnego ciepłego faceta....ale to zasługa zdecydowanie Evie ...
...miłe poczytywanie.... :czyta2:

przez **emily temple** » 26 czerwca 2014, o 16:50

Viperina napisał(a):Jeszcze nie znasz sir Rossa

Mam Bez Pamięci w wersji ebook ale jakoś się nie mogę zabrać :wstyd:

, a bez tego do Kochanka lady Sylvi ani rusz czy a może??

przez **Desdemona** » 26 czerwca 2014, o 16:52

coraz bardziej kusi mnie to Bez pamięci.... hmmm

przez **emily temple** » 26 czerwca 2014, o 16:55

Mnie tez ciągnie , choć to zależy od nastroju. Jest już dostępna ( na pewnym zwierzaczku), ale było by fajnie mieć w papierowej

des, na wcześniejszej stronie sa o nim opinie, jak myśle i w recenzjach

przez **Desdemona** » 26 czerwca 2014, o 16:57

kupiłam sobie w papierku Bez pamięci....i chyba zacznę, choć może jeszcze nie dziś.... :mysli:

przez **emily temple** » 26 czerwca 2014, o 16:59

odpocznij sobie tak ciurkiem Kleypas czytać

, książka nie zając nie ucieknie

przez **Viperina** » 26 czerwca 2014, o 17:00

emily temple napisał(a):
Viperina napisał(a):Jeszcze nie znasz sir Rossa

Mam Bez Pamięci w wersji ebook ale jakoś się nie mogę zabrać , a bez tego do Kochanka lady Sylvi ani rusz czy a może??

Da się, nie da się natomiast za bardzo trzeciej części bez drugiej. Ale ta pierwsza też jest fajna, więc w sumie szkoda opuszczać.

przez **szuwarek** » 26 czerwca 2014, o 20:05

Desdemona napisał(a):kończę Devil in Winter.choć przyznam szczerze że jak pojawia się Cam to zdecydowanie fajnie się czyta...no ale jak całował się z przyjaciółką Evie...to trochę mnie tąpało...no bo przecież gdzieś tam już Amelia jest.... a on tu takie rzeczy..ale dobrze wybaczam, tu jeszcze młodzik taki....

wiesz, że o tym samym pomyślałam.. jak on mógł :girlcry:

mam Bez Pamięci ale na urlop odkładam

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum