Pozostało mi jeszcze jedno opowiadanie i koniec mojej przygody z Kenyon na ten moment...nie posiadam dalszych części, więc chyba będę musiała odpuścić. Cieszę się, że przeczytałam tą serię (bo chociaż nie zakochałam się w niej tak jak w Braciach od Ward, bardzo ich polubiłam
mam swoich ulubieńców ( Tabby i Val!
Simi
Urian
Zarek
bracia Wilki
i w sumie wielu jeszcze
). Szkoda, że to koniec bo niektórzy bardzo mnie zaintrygowali, a nie było jeszcze o nich powieści - Nick (czy syn Kyriana nie nosi po nim imienia?
), Savitar i znowu wielu innych