Teraz jest 20 września 2024, o 23:44

Janet Evanovich

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 9 marca 2014, o 21:47

Janko a iskrzy?
I w 20 jeszcze nic :zalamka: sama nie wiem opis wciaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2014, o 22:00

Nie "jeszcze nic", tylko jeszcze nie finalizacja.
Pod względem erotycznym iskrzy w prawie każdym tomie. Raz bardziej, raz mniej.
Ale iskrzy z dwoma panami na raz. A właściwie naprzemiennie. Bardzo rzadko iskrzy całkowicie na raz w stosunku do obu.

Jeśli chodzi o prawdziwe uczucia, nie erotykę, to Stephanie kocha tych dwóch panów jednocześnie i nie zamierza się decydować na jednego z nich.
Oni obaj także ją kochają i jest im dobrze w takiej konstelacji.
Otoczenie jest nieco niezadowolone, np. jej mama. Ale Stephanie dzielnie odpiera wszelkie ataki i próby wpłynięcia na jej wybory.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 marca 2014, o 22:03

I właśnie to mnie boli :(
Te książki to prawdziwa zgryzota dla mnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 9 marca 2014, o 22:04

:bezradny:
Przeglądne cały watek bo powoli mam ochote na zkupy :P
Ale tym razem na okazje bede czekać
Tylko szkoda ze nie jest jeden na jeden np jak/ u robb :bezradny:
Dziekuje janka :przytul:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2014, o 22:08

Proszę bardzo, Fanko. Nie ma za co.

Warto pamiętać, że to nie są książki, które się czyta dla wątku romasowego. To w pierwszej kolejności kryminały. W drugiej komedie chick-litowe. A dopiero w trzeciej delikatne romasiki.
Papaveryna napisał(a):I właśnie to mnie boli :(

Jak przed chwilą pisałam poprzedni post, to miałam ochotę napisać "Otoczenie jest nieco niezadowolone, np. jej mama i nasza Papaveryna."
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 marca 2014, o 22:11

Widocznie jestem dziwna.Ale tak już mam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2014, o 22:26

Pewnie nie jesteś dziwna, tylko masz własne zdanie.
W sumie Cię nawet trochę rozumiem. Możliwe, że gdybym czytała te książki po kolei, to też bym się buntowała na wciąganie Rangera do takiej akcji.
Dla mnie to był stan zastany. Byli dwaj i już.
Do dziś najbardziej lubię tomy, w których ją coś więcej z Rangerem łączy. Dla mnie Morelli ma być na stałe, a Ranger od przypadku do przypadku.
Pod warunkiem, że seksu będzie tylko z Morellim, a z Rangerem wyłącznie wtedy, gdy z Morellim akurat zerwali. Wszystko inne jest dla mnie zdradą.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 01:14

Będę za chwilkę bardzo dużo zdradzać z wątków romasowych z serii o Stephanie Plum, dlatego proszę, Dziewczynki, zaglądajcie do spoilera rozważnie lub wcale.
I jeszcze jedno, w niektórych momentach moja pamięć już mnie może zawodzić, dlatego proszę, nie podawajcie mnie do sądu za jakieś nieścisłości.
Zacznę od części 9, bo reszta jest po polsku i kto chce, to może sam przeczytać.
Spoiler:

Uff. Skończyłam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 01:24

Dziękuję,że chciało Ci się tyle pisać :*

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 01:34

Oprócz tej sceny, gdzie
Spoiler:
w części 12, reszta powinna być dla Ciebie do zniesienia.
We wszystkich innych tomach zupełnie do niczego nigdy nie doszło.
Aż do 17, gdzie
Spoiler:

A dalej nie wiem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 01:36

Tom 17 ciężki będzie.To chyba jakaś złośliwość losu,bo 7 też nie cierpię :P
Janko,a Ty książek dla nastolatek pewnie nie czytujesz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 01:38

Zdarza mi się, ale tylko moje stare z mojego dzieciństwa, które kiedyś kochałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 01:44

Rozumiem :wink:
Tak pomyślałam o mojej ulubionej nastolatkowej serii.Wydaje mi się,że autorka inspirowała się troszkę panią Evanovich.Tyle że nie ma tam wątków kryminalnych :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 01:50

Very, już o niej wspominałaś, ale zapomniałam, kto był autorką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 01:55

Chyba nawet nie pisałam,kto jest autorką,bo może być tak,że tylko ja takie rzeczy lubię czytać :wink:
Pani autorka nazywa Louise Rennison.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 02:03

Może dlatego łatwiej Ci w tych młodzieżowych pogodzić się z dwoma chłopakami, że to jeszcze dzieciaki. Po Stephanie oczekujesz, że będzie niedługo zakładać rodzinę, a z dwoma panami się nie da.
Choć jak się tak zastanowić, to oprócz dwóch teściowych, reszta powinna być prostsza, niż jest z jednym mężem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 03:39

Na pewno masz rację,że dla młodzieży jestem bardziej tolerancyjna :wink: A może jest tak dlatego,że sama byłam sporo młodsza kiedy pierwszy raz czytałam te książki.
Nie oczekuję,że Stephanie będzie zakładać rodzinę.Póki co nie widzę jej w tej roli :wink: Po prostu jest tak jak tu napisałaś:
Janka napisał(a):W sumie Cię nawet trochę rozumiem. Możliwe, że gdybym czytała te książki po kolei, to też bym się buntowała na wciąganie Rangera do takiej akcji.

Niby dziewczyny czytały po kolei i im tak pasuje,ale mnie nie.Muszę się pogodzić z tym jak jest,ale jakby ode mnie zależało byłoby inaczej :wink:

A posiadanie dwóch mężów zapewne ma zarówno wady jak i zalety :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 11 marca 2014, o 15:24

Czytam te wasze posty i wciaz nie wiem co myslec o plum. Zachwycacie sie a ona glupia czasem nie jest :zalamka: . Coraz bardziej sie nakrecam na nią :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 marca 2014, o 15:35

tych dwóch to jak jeden idealny :P

Fanko bierz się. Plumka ma czasem takie pomysły że obłęd ale głupia to ona nie jest. Pecha ma i tyle :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 16:40

fanka76 napisał(a):Czytam te wasze posty i wciaz nie wiem co myslec o plum. Zachwycacie sie a ona glupia czasem nie jest :zalamka:

Gdzie tam głupia.Bez takich proszę! :handbags:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 17:01

Fanko, złośliwi mówią, że ona jest głupia albo że idiotka.
Mnie się na oko wydaje, że jej inteligencja leży powyżej przeciętnej.
Spotkałam już w życiu i mądrych, i głupich. I uważam, że Stephanie jest na pewno dużo bliżej do tych pierwszych.
Tylko że tych książek nie czyta się dla głupoty lub mądrości bohaterki.

To kryminały.
Bardzo dobre kryminały, z bardzo dobrymi wątkami kryminalnymi i często z jeszcze lepszymi sensacyjnymi.
Zawsze mają fantastyczną scenę kulminacyjną.
Często w środku też jest co najmniej jedna scena godna zapamiętania.

Dużo osób czyta tę serię z powodu postaci w niej występujących i nie chodzi o Stephanie, a o jej babcię, przyjaciółkę i innych znajomych. To dlatego, że są niesamowicie oryginalni.
Jak ktoś się uprze, to może też czytać dla wątków miłosnych, bo Stephanie kocha dwa super ciacha.

A najlepiej czytać dla tego wszystkiego razem.
Książki są świetną mieszanką szybkiej akcji i scen, gdzie bohaterowie mogą się czymś popisać.

Wszystko okraszone jest humorem, który często wynika z tego, że pisane są w pierwszej osobie i akcja może być celnie skomentowana. Czasem wystarcza jedno słowo komentarza.

Jak się wszystko doda, to wychodzi, że książki są bardzo rozrywkowe. W znaczeniu rozrywki masowej, nie elitarnej.

Za jakością tych książek niech przemówi fakt, że to najlepsza seria kryminalna napisana przez kobietę. Żadna inna seria nie odniosła większego sukcesu na listach bestsellerów, a żadna inna kobieta nie zarobiła więcej na swojej serii kryminalnej.

Znalazło się wiele naśladowczyń takiego pisarstwa, ale żadna inna podróbkowa seria nie pobiła tego sukcesu.
Pani Evanovich bardzo dobrze przemyślała tę serię i napisała od razu genialnie. Od pierwszego tomu trzyma fantastycznie wysoki poziom.

P.S. Czy mamy funkcję, żeby jakiś tekst oznaczyć jako laurka?
Bardzo proszę wszystkich sceptycznych o wydrukowanie sobie tego posta i powieszenie na ścianie. Albo używanie jako zakładki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 marca 2014, o 17:11

Drukarki nie mam,ale se przepiszę do zeszyciku i będę zaglądać w razie wątpliwości :wink:
Super podsumowanie,Janko :padam:

Ja po 7,której nie lubię,nie spodobała mi się i wkurzyła wątkiem romansoholicznym i kryminalnym chciałam dać sobie spokój.Z wielką niechęcią i paskudnym nastawieniem sięgnęłam po 8 i o dziwo jakoś potrafiłam zepchnąć to co mnie denerwuje na dalszy plan,bo reszta taka fajna była :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 17:27

Papaveryna napisał(a):Super podsumowanie,Janko :padam:

Dziękuję.
Mam wrażenie, że ja piszę to samo w kółko co kilka stron w tym wątku. Następnym razem tylko skopiuję i wstawię.
Papaveryna napisał(a):Ja po 7,której nie lubię,nie spodobała mi się i wkurzyła wątkiem romansoholicznym i kryminalnym chciałam dać sobie spokój.Z wielką niechęcią i paskudnym nastawieniem sięgnęłam po 8 i o dziwo jakoś potrafiłam zepchnąć to co mnie denerwuje na dalszy plan,bo reszta taka fajna była :smile:

Ja tak miałam z tomem 14, jedynym któremu wystawiłam zero punktów w mojej skali do 3.
Potrzebowałam po nim długiej przerwy.
Tom 15 był do przyjęcia. Dostał 1.
Tom 16 bardzo dobry. Na 2 punkty.
Tom 17 też tylko 1.
Czekam na jakiś następny mocniejszy, któremu znowu z czystm sumieniem dałabym 3 punkty.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 11 marca 2014, o 17:55

Janko dziekuje za pełny opis seri :padam:
Wydrukuje i zabinduje.
Licytuje pierwszy tom ja allegro za 5 zl :P
Msze sprawdzic czy zaiskrzy miedzy Plumką a mną :mysli:
Jak na razie tylko carol o conell przekonala mnie do siebie kryminalam a u niej zero romansu
Wasze opisy coraz bardziej mnie. Intrygują

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 marca 2014, o 18:04

Fanko, tylko żeby to było z Fabryki Słów. Jak weźmiesz amberowskie to może nie zaiskrzyć.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do E

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości