Mary Lou Molnar, to jej najlepsza przyjaciółka, którą zabierała na podglądanie Morellego. W filmie chyba właśnie z nią rozmawiała przez telefon. Jest taka scena pod domem Morellego, jak ona się chowała za swoim samochodem, gdy podjechał kuzyn Morellego po jego rzeczy. W tym czasie rozmawiała z przyjaciółką. Sprawdzę jeszcze w napisach filmu, czy to była ona, ale jestem prawie pewna, bo jeśli nie Mary Lou, to kto?
wiedzmaSol napisał(a):znów czytam Wasze rozmowy i coraz bardziej nie mogę doczekać się tomu 9.
A ja się coraz bardziej trzęsę ze strachu, że naobiecywałam Wam złote góry, nastawicie się za bardzo i w efekcie będziecie tą Dziewiątką zawiedzione.
Papaveryna napisał(a):Nie czytałam 8 po bożemu tylko ebooka niewiadomego pochodzenia i coś mi się rzuciło w oczy.
W książkach oryginalnych też nie ma rozległych opisów.
To nie są romanse. To kryminały.
Seks jest tutaj dokładnie taki, jak w chick-litach. Występuje, ale jest przede wszystkim wzmiankowany, nie ma dokładnych opisów, co kto komu gdzie i jak głęboko wkłada. Ani ile razy. Wyjątkiem był pierwszy seks z Morellim w Nr 4 i pierwszy seks z Rangerem w Nr 8, które były nieco dokładniej opisane, ale nie aż tak, jak w klasycznych romansach.
Dopiero w Nr 17 panią Evanovich trochę poniosło pod tym względem. To jest książka z 2011. Pewnie rzuciła się na nią moda na erotyki.