przez ewa.p » 6 grudnia 2015, o 21:17
wiedzmaSol napisał(a):wiedziałam że w dwójce to za szybko!
aaaa czyli jednak to było to co oni spierniczyli żeby wziąć udział w Walkach. I teraz już całą sytuację pamiętam. Dziękuję Ewo
Z ciekawości, ile razy Ty powtarzałaś Kate?
żebym to ja pamiętała...od 1 do 4 pewnie z osiem razy,dwie ostatnie części na razie tylko raz czytałam,opowiadania kilka razy...co jakiś czas czuję niedosyt Currana i Kate więc wracam,ale to juz przeważnie ciurkiem lecę do końca(tak miałam do szóstki),później juz nie powtarzałam całościowo tylko co jakiś czas tak kartkowałam książkę...ale że dzisiaj przekartkowałam tak mi sie zebrało na kolejne czytanie...pewnie gdzieś pod koniec roku albo na początku następnego będę miała co czytać...
Phantero ja co jakiś czas powtarzam,wic wiem co czujesz...
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.