nie czytaj
focha nie... On wybrał rozwiązanie które bardziej komplikowało niż rozwiązywało, ale też on nie mógł wybrać innego, to było takie Curranowe
no i jeszcze jeden dziwak trafia do osobliwości Kate
nie wiem czy nie najdziwniejszy
ale jaki cenny
oczywiście pojawiają się nowe stwory, nowa tajemnica. Ewa miała rację że to tom wprowadzający do ostatecznej walki, ta wisi w powietrzu. Ale pewien potężny człowiek mówi Kate że ona jeszcze niegotowa a to naprawdę o krok jest. Nie wiem co będzie, Roland ma plany, Kate też.
Kurczę to takie pokręcone