Lara Adrian

[Duzzz]

"We władaniu północy"
Brock i Jena

Tu pojawia się dość często para Kade i Alex co mnie bardzo cieszy, bo jak polubię bohaterów to zawsze chcę wiedzieć co dalej u nich Z tego byłam bardzo zadowolona i widać jak miłość tych dwojga rozkwitła.

Spoiler:

Brock, który potrafi przejmować czyjś ból na siebie i tak robi właśnie z Jen. Ma w sobie poczucie winy, wyrzuty sumienia, że kiedyś nie udało mu się właściwie ochronić jednej z Dawczyń życia, w której to podobno był zakochany.
Jen posiadająca w karku 'implant', który wszczepił jej starszy kiedy to kazał jej się zdecydować czy chce żyć czy chce umrzeć. A jak już wiemy po wcześniejszych częściach Jen straciła 4 lata temu swojego męża i córeczkę w wypadku samochodowym. Wyjawia, że czuje się winna, że jej bliscy zginęli przez nią, bo jej się zachciało wracać do domu w taką pogodę. Nie tu jeszcze nie płakałam
Oboje zmagają się z pociągiem do siebie, bo jedno uważa, ze nie jest zdolne do ponownego pokochania kogoś, a drugie, że nie jest mu pisane bycie z kimś w związku na dłużej. Nie zapominając o tym, że Jen jest człowiekiem, a Brock Wampirem Z Jen są różne ciekawe momenty, jak wywalenie drzwi zewnętrznych, które były z jakiś bardzo wytrzymałych materiałów, przeskoczenie 3-4 metrowego ogrodzenia pod napięciem, a to wszystko dzięki kulce która swe 'macki' dalej wysuwa. Jen ma też glifa

Książka mi się bardzo podobało chyba głównie ze względu na ten mały element zaskoku w jej karku i to że jest ona człowiekiem, a on wampirem. Może nawet to nie byłoby potrzebne, bo ich zmagania, opory przed jednym i drugim są cudne i kończą się oczywiście w łóżku

Spoiler:

I zapomniałabym Jen lubi pić krew Ciekawe czy stanie się jakimś zmutowanym wampirkiem

Książce daję 5,5 w skali BBN Jest to moja ulubiona część, a zaraz po niej jest Andre

[Nocny Anioł]

A widzisz, a nie mówiłam

[Duzzz]

Mówiłaś mówiłaś, a i było co nieco w ostatniej części o Brocku i Jen

[Nocny Anioł]

Trochę było, ale Pani ciekawska, nie można ci wszystkiego opowiedzieć, a byś chciała

[Duzzz]

"W objęciach północy"
Hunter i Corinne

Hunter były wojownik Dragosa
Corinne była dawczyni życia uwięziona i wykorzystywana przez Dragosa.

Spoiler:

Hunter to ktoś dla kogo zabijanie jest czymś takim jak jedzenie cukierków. Bardzo lubi małą Mirę i tym skradł moje serce kilka tomów wstecz Poza tym sam nie wie co to uczucie miłości, jest drażliwy na ludzki dotyk, czułości, ale to przy Corinne objawia się ta jego nieznana natura. Przy niej staje się bardziej delikatny, bo boi się, że ją skrzywdzi, to dla niej jest czuły.
Corinne przez wiele lat wykorzystywana seksualnie i nie tylko. Więziona jakieś hmm 70 lat Odseparowana od rodziny, żyjąca w klatce, więzieniu. Pewnego dnia zostaje uwolniona przez Dawczynie życia wojowników zakonu, ma to miejsce w części poprzedniej o czym oczywiście zapomniałam napomknąć
Corinne dowiaduje się, że jej ojciec, a raczej człowiek, który ją wziął po opiekę spowodował, wyraził zgodę na to, żeby ją porwano. Corinne też urodziła chłopczyka, ma bardzo silnie rozwiniętą miłość do syna, którego urodziła jak jej się wydaje około 13 lat temu.
Dziecko znajduję i one w końcu pozwala się sobą zająć, ale wcześniej Hunter i Corinne się pokochają, będą mieszkać u siostry Samanthy(dawczyni życia Gideona), która już jest staruszką. Zawrą również związek krwi, na początku to Hunter napije się krwi Corinne i przez to zostaną połączeni

Podoba mi się wybranie tych dwóch bohaterów jako parę. Mają wiele wspólnego, więc każde akceptuje drugiego i jego strachy, obawy. Potrafią się zrozumieć. Książka jednak ma jeszcze bardzo dużo opisów tego co wyrabia Chase, no i Tess urodzi
Kończy się też tak, że chce się wiedzieć co dalej Dałabym jej 5,0 w skali BBN i czekam na więcej. Zbiorę sobie też wszystkie do domowego archiwum, chociaż najbardziej chciałabym mieć Andre i Brocka To oni mi najabrdziej przypadli do gustu

Dziękuję Aniołku, że pożyczyłaś mi te części Wiele bym straciła

PS. Oj tam od razu ciekawska. Intryguje mnie po prostu to co się dalej dzieje z Jen i jak się zmienia no i jak się im układa

[Nocny Anioł]

Proszę bardzo, polecam się, to teraz czekamy na kolejną.

[Duzzz]

Jak zwykle

[Nocny Anioł]

Ale tak się skończyło, że krzyczałam sama do siebie.

[Duzzz]

Dlatego ja tak opornie ostatnią czytałam, bo jeszcze do tego zajrzałam na ostatnie strony
Jak myślisz będzie z jakąś policjantką, a może z tą z tego biura senatora.

[Nocny Anioł]

Dobry plan, zaraz czy ja coś czytałam na ten temat

[Duzzz]

Ta z tego biura u Senatora jest jakoś tak za bardzo nakreślona więc może coś więcej z nią będzie, a jeśli tylko stanie się sługa to może na komisariacie będzie jakaś policjantka albo może pani adwokat

[Nocny Anioł]

Wszystko możliwe, wiem, ta z tego przyjęcia, o tej piszesz?

[Duzzz]

Tak, ona potem poleciała do dziennikarzy, a wcześniej była taka scena w biurze u senatora jak ona wpadła na Dragosa. No i Dragosowi się spodobała. Bodajże jest asystentką senatora.

[Nocny Anioł]

kojarzę teraz, miałam chwilowe zaćmienie, dobrze że nie zmierzch

[Duzzz]

Oj Aniołku Czytałam ostatnio to jestem na bieżąco, ale niedługo pewnie tych szczegółów już pamiętać nie będę
Poszukałam sobie na stronie autorki
Tak więc miałam rację z tą asystentką Jak dostaniesz książeczki to sprawdź czy na pewno, ale przyszła partnerka Chase'a według tego co znalazłam na stronie to Tavia Fairchild Jak mnie pamięć nie myli to tak miała ta asystentka

[Nocny Anioł]

a widzisz, muszę poczytać jeszcze raz, ale bym poczytała dalej

[Duzzz]

Ja też... Na stronie autorki było kilka stron udostępnionych o Chase'a i właśnie je skończyłam czytać . Jestem już pewna, że to ta senatora asystentka.

[Nocny Anioł]

No to się bedzie działo

[Duzzz]

Szczególnie, że ona się podobała Dragosowi

[Nocny Anioł]

Tak, tak pamientam

[Adrastea]

Wypożyczyłam dzisiaj dwie książki Lary Adrian: Przebudzenie o północy i Szkarłat północy. Teraz na biblionetce przeczytałam, że to cykl, a pierwszej książki nie mam, pewnie u mnie w bibliotece też nie ma, bo nie widziałam. Więc mam pytanie: trzeba te książki czytać po kolei, czy mogę jednak zacząć od tomu drugiego?

[•Sol•]

Adra, a Sparks można od drugiego? To cykl na tej samej zasadzie, można, ale lepiej nie.
Podesłać Ci pierwszą?

[Nocny Anioł]

od drugiego nie bardzo

[Adrastea]

A dobry ten cykl jest? Bo jeśli tak, to bym była bardzo wdzięczna Sol.

[•Sol•]

Adra, mnie się początkowe tomy bardzo podobały, Dziewczyny się zaczytują. Spróbuj, przecież podesłać to nie problem
tylko mi adres na pw podaj