Powiem Ci ze juz kiedys sie nad tym zastanawialam! Jak mi sie to nie przytrafilo to zawsze twierdzilam ze nigdy takiemu facetowi nie wybacze i wyrzuce na zbity pysk! Ale pozniej jak mi sie to przytrafilo a on przyeszedl mnie blagac o wybaczenie to o malo co mu wybaczylam i bylam bliska pogodzeniu sie z nim!
Ale teraz wiem ze zrobilam dobrze (nie jestem z nim) bo w moim przypadku chyba bym nie byla w stanie juz nigdy wiecej mu zaufac i za kazdym razem jak by gdzies wyjezdzal albo "kombinowal" to bym cos podejrzewala a na koncu pewnie bym dostala jakies paranoi!
Ale znam przypadki ze dziewczyna wybaczala chlopakowi zdrade i teraz sa szczesliwym malzenstwem z dwojka dzieci!
No coz kazdy jest inny i kazdy inaczej sobie radzi z takimi sprawami!
Ale jestem ciekawa twojej opini co ty sadzisz?