Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:44

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 sierpnia 2010, o 20:20

stringi ,oczywiście,a dodatkowo pas do pończoch.Ksiądz,i nie tylko miał ubaw.Właściwie sporo osób ubaw miało bo rzecz miała miejsce w lecie,a wiekszość ludzi(w tym sporo znajomych) stało na polu z dziećmi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 29 sierpnia 2010, o 23:19

No pięknie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 sierpnia 2010, o 23:21

to nie tylko ubaw mieli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 sierpnia 2010, o 23:31

ubaw to był przede wszystkim.A co poniektorzy to jeszcze ciekawe widoki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 sierpnia 2010, o 23:32

i doprawdy wzrósł status twojego męża Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 sierpnia 2010, o 23:50

przynajmniej chwilowo,do czasu kiedy to poszłam z całą rodzinką(wtedy powiększona o syna już mniej więcej trzyletniego) do kościoła i ten w czasie podniesienia zawołał na cały głos:<span style="font-style: italic">A mój tatuś jest pijany</span> :hyhy:Chłop oczywiście stał przy nas,absolutnie trzeźwy,zaś słowo <span style="font-style: italic">pijany</span> było nowo przyswojone przez synusia kochanego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 sierpnia 2010, o 00:20

Obrazek nie znasz dnia ani godziny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 30 sierpnia 2010, o 01:13

Ewo, synek bomba Obrazek Tatuś zapewne był wniebowzięty rosnącą elokwencją syna?

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 30 sierpnia 2010, o 12:04

Ewo, fajnego masz synka Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 30 sierpnia 2010, o 15:30

najciekawsze rzeczy dzieją się u was w kościele Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 sierpnia 2010, o 18:20

fakt,w kościele różne ciekawe rzeczy odchodziły...A synuś juz na szczęście wyrósł z takich głupich zagrań,akurat zaczyna czwartą klasę,więc nie jest już taki mały.A mąż to wtedy wyglądał na <span style="font-style: italic">bardzo uszczęśliwionego</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 20 września 2010, o 00:39

Świetne historie. Obrazek Ciocia mi ostatnio opowiadała zabawną historię. Miałam może około 4 lat, strasznie się pochorowałam i leżałam w łóżku. Cioci narzeczony przyniosł jej kwiaty, ale zobaczył dziecko smutne i zgorączkowane. A że zawsze mnie lubił, to mi dał część tycxh kwiatków. No i wtedy podobno wypaliłam: A może on do mnie chodzi? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 20 września 2010, o 01:13

Jaka zalotnica Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 września 2010, o 17:12

ćwiczyłaś od małego brzdąca?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 27 listopada 2010, o 21:45

Dostałam dziś od siostry i na przemian popadałam w nostalgię i śmiałam się. Obrazek Oglądałam większość z tego z tych seriali i bajek, a o niektórych zupełnie zapomniałam. Obrazek Nie wiem jak mogłam? Chociaż od siebie dodałabym jeszcze kilka tytułów, ale i tak wspomnienia nachodzą. Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=1sEiQJfbsTM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=guI588Dxd0Q

http://www.youtube.com/watch?v=SVNtmbt84Ow&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=5P_sU53Tn1Y&feature=fvw

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 28 listopada 2010, o 01:22

no to ja już stara jestem... ale rtl7 nie miałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 listopada 2010, o 01:51

rtl7 miałam (teraz tvnsiedem) i wszystkie te bajki oglądałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 28 listopada 2010, o 13:08

rtl7 miałam - ale nie oglądałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 28 listopada 2010, o 13:52

To tak jak i ja, kojarzę tylko McGyvera.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 listopada 2010, o 14:26

Kiedy byłam mała , to moja mama wiązała mnie i mojego brata za nogi do mebli , jeśli chciała gdzieśkolwiek wyjść - choćby powiesić pranie Obrazek Do tej pory wspomina jakie z nas były potwory Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 28 listopada 2010, o 14:28

Faktycznie Obrazek A nie musicie po tych traumatycznych przeżyciach chodzić do terapeuty?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 listopada 2010, o 14:32

Nie , ale mama zawsze mówiła , że to cud , że ona nie musiała się wybrać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 28 listopada 2010, o 14:44

I nie wstyd wam tak było biedną mamę stresować?



Swoją drogą, jakby teraz ktoś coś takiego zobaczył, zaraz byłyby wezwane odpowiednie służby społeczne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 28 listopada 2010, o 16:07

szok

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 listopada 2010, o 17:08

Jaki tam szok . Gdybyś była w sytuacji mojej mamy , też byś chyba tak zrobiła . Po za tym mój brat był taki zdolny , że jak tylko mama wyszła z domu już byliśmy rozwiązani Obrazek Wracała i znowu łapała się za głowę co zrobiliśmy z domem , a wiesz mi dużo potrafiliśmy Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość