W sumie to tu nikt od dłuższego czasu nie wchodzi, ale co tam...xD
Marzeń mam kilka od tych najbardziej nierealnych do takich co się nigdy nie spełnią.
Chciałabym wydać kiedyś własną książkę, ale lepiej byłoby żebym przedtem nauczyła się dobrze pisać(oczywiście bez pracy nie ma kołaczy, a więc staram się z całych sił nadrobić zaległości i pokazać, że mnie na coś stać) Chciałabym mieć odwagę pokazać to co piszę światu, ale jednocześnie boję się, że nikt tego nie zrozumie. Chciałabym dostać list z Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart - choć wiem, że to nierealne. Ale nadal będę w to wierzyć i zrzucać winę na Polską pocztę i głodzenie sów, bo jestem pewna, że już dawno bym się tam uczyła^^ xD
A najbardziej ze wszystkich nierealnych rzeczy na świecie chciałabym, żeby ktoś mi powiedział, że mam jakąś super moc. Tak jak bohaterzy GONE. Ale to jest nierealne. Choć w to wierzę. To są takie moje marzenia zaczynające się od słowa: chciałabym.. I jeśli nawet nikt tego posta(postu?) nie przeczyta cieszę się, że się tym podzieliłam
Pierwszy raz w życiu jestem poważna i nie prezentuję nieogarniętej psychiki.