Annette, że tak to ujmę wziął mnie z zaskoczenia
Akurat dzisiaj do końca trasy jechałam, do domu mi się nie spieszyło specjalnie, więc jak miał ten postój przed następną trasą to po prostu z nim zostałam i gadałam, a że pusto w autobusie było to to wykorzystał
Mewo nie mam pojęcia co mam zrobić. Kopnąć w dupę zapewne bym musiała