Faceci też rozmawiają o swoich przygodach z panienkami, tyle tylko, że są to opowieści z gatunku "opowieści dziwnej treści" czyli mocno podkolorowane.
Jakby się tak posłuchało o czym oni mówią, to okazałoby się, że mamy wokół nas samych super samców, którzy bzykają wszystko co się rusza, a na dodatek w najdziwniejszych miejscach i w akrobatycznych pozycjach, w czasie godnym długodystansowców, z werwą Casanovy i fantazją rodem z Kamasutry.
Gdyby to tylko była prawda, to świat byłby pełen szczęśliwych, spełnionych kobiet.
Oj, gdyby to była prawda.....