Teraz jest 27 listopada 2024, o 07:16

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 marca 2022, o 23:14

Byłam przed południem na Dworcu Centralnym, bo odprowadzałam tatę, który wracał do siebie do Wrocławia, i kiedy już ojciec wsiadł do pociągu podeszła do mnie młoda dziewczyna - miała na oko jakieś 17-cie lat i po ukraińsku poprosiła o pomoc [odróżniam ukraiński od rosyjskiego, bo ukraiński jest "twardy", a rosyjski bardziej śpiewny, ale mówić po ukraińsku nie potrafię]. Była sama, przerażona, zdezorientowana, a w telefonie miała tylko krótki tekst napisany po polsku, że chce jechać do Solca Kujawskiego i podaną godzinę odjazdu 10,29. Ale o godzinie 10,29 odjeżdżał tylko pociąg do Wrocławia i chciała wsiąść do tego pociągu. Ale gdzie Wrocław, a gdzie Solec Kujawski. Zatrzymałam ją i zaprowadziłam na górę do okienka, gdzie udzielają informacji. A tam dziki tłum ludzi. Na szczęście tuż przed nami stała starsza kobieta, jak się później okazało też Ukrainka i pomogła mi się dogadać z dziewczyną, a potem powiedziała, że już się nią zaopiekuje i dopilnuje żeby wsiadła do odpowiedniego pociągu [odjeżdżał dopiero dwie godziny później]. Powiem wam, że bardzo mnie to poruszyło, bo to był dzieciak jeszcze, przestraszony dzieciak, który nagle znalazł się sam w obcym kraju nie znając języka ani alfabetu [ u nich przecież posługują się cyrylicą, więc nawet nie umiała odczytać nazw poszczególnych stacji na wyświetlaczu].
A jak potem rozmawiałam z ojcem, to okazało się, że w jego wagonie jechało kilkunastu Ukraińców [głównie kobiety i dzieci]. Szokująco przejmujący jest ten exodus ludzi, zatrważający i nieludzki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 marca 2022, o 01:51

ukraiński jest "twardy", a rosyjski bardziej śpiewny

Tak ^_^ i dla mnie przykładowo łatwiejszy do wymowy i bliższy polskiemu jest ukraiński ;) ale też nigdy nie potrafiłam mówić ze śpiewnym akcentem mojej rodziny ze wschodnich części RP.

Szokująco przejmujący jest ten exodus ludzi, zatrważający i nieludzki.

Przyznam, że nie sądziłam, że będę świadkiem czegoś takiego tutaj. Straszliwe.

Dorotko - jakby co, to mamy temat na, hm, trochę te tematy, jeśli szczególnie mocno chcemy wylać swe smutki, frustracji, niepewność i obserwacje różne :niepewny:
viewtopic.php?p=1238805#p1238805
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 marca 2022, o 10:02

Okej, przenoszę się do właściwego tematu. :hyhy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

 
Posty: 1849
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 30 kwietnia 2022, o 11:13

A ja przychodzę do was dosłownie z problemem pierwszego świata. A polega on na tym, że uwielbiam pisać historyjki w formie roleplay'ów kręcące się wokół uniwersum serialu "Korona Królów" (nawet wam kiedyś pisałam, że bardzo mi ta produkcja podpasowała, pomimo licznych wad), ale tak bardzo nie mam z kim ich tworzyć, że aż płakać się chce. A naprawdę mam w głowie całe mnóstwo pomysłów. I to, co ciekawe, bardziej właśnie takich romansowo-obyczajowo-rodzinnych, a nie politycznych :placze:.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 30 kwietnia 2022, o 12:50

Korona królów jest genialna
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

 
Posty: 1849
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 30 kwietnia 2022, o 13:00

No może nie napisałabym od razu, że genialna, bo swoje wady też ma, ale z całą pewnością jest bardzo miłą i bardzo potrzebną odmianą wśród tych wszystkich produkcji historycznych, których akcja toczy się w okolicach IIWŚ :).

A ja swego czasu tak mocno wkręciłam się w tworzenie rp do tego serialu, że chyba wręcz się od tego uzależniłam. I teraz dosłownie usycham z tęsknoty za tamtymi czasami :placze:.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 maja 2022, o 21:59

Nie mam zielonego pojęcia, jak wygląda fandom online KOKr, a to ciekawe w sumie... i gdzie są :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1849
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 1 maja 2022, o 22:03

Ja poruszam się przede wszystkim po Wattpadzie. Ale na pewno dużo fanów kręci się po fb, chyba sporo widać na instagramie, trochę na yt, jest też kilka asków, ale tylko jeden jest regularnie aktywny :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 maja 2022, o 22:39

Przyznam, że ja tylko Wikie fandomową przeglądałam (całkiem przyzwoita).
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1849
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 1 maja 2022, o 22:41

To fakt, aczkolwiek przy paru artykułach dorzuciłabym jednak nieco więcej zdjęć, a przy niektórych zdjęciach przydałyby się bardziej szczegółowe opisy :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 maja 2022, o 11:00

Z rzeczy śmieszno-strasznych i "jaki autor by to wymyślił":
w sieci znów zaczynają krążyć opowieści, jak amerykańscy usługodawcy leczniczy (odpowiednik naszej służbo-ochrony zdrowia) kasują ludzi (dzieci!) za płacz w czasie wizyty ^_^
Czasem kosztuje więcej niż równolegle przeprowadzany test/zabieg...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość