ROMANSOHOLICZKI

Romans paranormalny

... czyli wampiry, wilkołaki, duchy, podróże w czasie i wszystko, co tylko przyjdzie do głowy autorkom.

Zapraszamy do dyskusji!

wszystko lubię ale tak ... ociupinkę ... taka homeopatia rozumiecie



no może oprócz nachalnych wąpierzy znudziły mnie się

Żeby to jeszcze swojskie wąpierze były...

Swojskich wąpierzy to bym nie zniosła

A co powiesz o swojskich wilkołakach?



Ale powiem szczerze, że wąpierze mi też powoli się nudzą... ból...

Swojskim wilkołakom też mówię nie!





Ale ogólnie wilkołaki jak najbardziej i demony wąpierze mniej.

Bo co za dużo to niezdrowo.



Ale u Kim Harrison w "Umarli czasu nie liczą" brak i wąpierzy, i wilkołaków. Tylko to takie bardziej dla młodzieży.

http://wyborcza.pl/1,102226,6833002,Wampir_a_sprawa_polska.html buahahaha

A mój kontakt z wampirami ogranicza się do kilku Rice i Meyer Trudno, żeby mi w takiej sytuacji groziło zmęczenie tematem, skoro ostatnią taką histo(-e)ryjkę przeczytałam ponad roku temu

Ja tradycyjnie i programowo nie mam nic naprzeciw swojskości Ale akurat wampiry jako takie mnie jakoś szczególnie nie kręcą, a u wilkołaków obawiam się mega super alfowatości, ale bez tego, proszę bardzo

a zdarza się zdarza

a ja chcę duchi i trochę fruwania po czasoprzestrzeni

A na Kurland kręcisz nosem

kręcę nosem bo tam były bzdurne rozwiązania nie na ducha

A coś jeszcze jej próbowałaś?



Hmm, znalazłam kilka autorek, które tak właśnie w tym klimacie robią... Mogę poszukać nazwisk, jeśli chcesz

nie próbowałam bo się wystraszyłam tymi Przeklętymi



tytuły chętnie ... ale delikatnie i bardziej w stylu Deveraux

A to może spróbuj, bo takie krótkie co czytałam, z antologii Tapestry, konkretnego tytułu nie pomnę i nie chce mi się szukać na półce, to tam taka odrobinka paranormala, ogólnie historyk średniowieczny i chyba bardziej w Twoim stylu niż Przeklęci.



Z tych co teraz pamiętam to Cindy Miles, czytałam Highland Knight i Spirited Away. Troszkę nudnawe to pierwsze miejscami, ale przyjemne.

Następne nazwisko to Melissa Mayhue, ale nic jej nie czytałam, więc nic nie mogę powiedzieć, jedynie, że blurby zachęcające

Dalej - Allie MacKay. Czytałam Highlander In Her Bed i Highlander in Her Dreams, z tego co pamiętam podobał mi się, zresztą pewnie mówiłam i na bieżąco, to możesz wkleić w wyszukiwarkę nazwisko, pewnie coś znajdzie

Donna Kauffman - napisała kilka paranormalnych, żadnego z nich nie czytałam, ale jej styl mi się podoba i z blurbów wynika, że zawirowania są i jest potencjał.



Tyle sobie na razie przypominam

A Balogh z duchem?

serdecznie dziękuję

Proszę uprzejmie



Zresztą zrobiłam też spisik do tematu nie ma polskiego tłumaczenia, może tam coś jeszcze wtedy napisałam, ale tam to tylko jadziowe i potencjalnie jadziowe

a gdziez ona?

a balogh z podróżą przez czas i przestrzeń?

Balogh robi dobrze to co robi, zezwalam więc na aberracje

przepraszam, ale aberracji także uległ mężczyzna w romansie: już nie gwałci, chociaż wciąż uwodzi siłą