Strona 1 z 21

Romans + horror

PostNapisane: 31 sierpnia 2007, o 19:17
przez Smoczyca
Romans + horror

Tym razem bierzemy pod lupę romanse zmieszane z thrillerem i horrorem w klimacie paranormalnym i fantastycznym. Jako, że są tu specjalistki od tego gatunku, liczę na ożywioną dyskusję!

PostNapisane: 6 września 2007, o 22:00
przez Roma
Lindę Howard Polecam - pisze świetnie i na dodatek można się pośmiać. Za niedługo wychodzi jej nowa ksiązka.

PostNapisane: 7 września 2007, o 12:52
przez jola
Zgadzam się. Czytałam ostatnio Mr Perfect. Miodzio

PostNapisane: 7 września 2007, o 12:53
przez jola
Pnadto polecam Witaj Mroku Sandry Brown, podobne troszkę klimaty jak w night tales Nory Roberts

PostNapisane: 7 września 2007, o 14:12
przez Smoczyca
AHA! Następna wielbicielka Mr. Perfecta, która zawsze pozostanie nr. jeden na mojej liście ukochanych książek. Już nawet nie wiem, ile razy to czytałam. Obrazek:

PostNapisane: 9 września 2007, o 19:18
przez Kat
"Anioł stróż" Nicolasa Sparksa - siwtena książka - wzruszająca, trzymająca w napięciu i naprawdę godna polecenia. Już kiedyś chyba o niej pisałam, więc nie będę przytaczać fabuły, ale jeśli ktoś chce spędzić czas przy dobrej książce - polecam Obrazek

PostNapisane: 9 września 2007, o 22:27
przez Smoczyca
Dlaczego wszyscy jak polecją ksiażkę, mówią "wzruszająca" Obrazek, a nie zwali cię na kolana swoim humorem?

PostNapisane: 9 września 2007, o 22:29
przez Kat
humor tez jest. zapomnialam o tym napisac. przepraszam Obrazek

PostNapisane: 9 września 2007, o 22:30
przez Smoczyca
Książka stanowczo warto polecenia Obrazek

PostNapisane: 12 września 2007, o 20:59
przez Anya
Polecam Fałszywy alarm Tami Hoag

PostNapisane: 12 września 2007, o 21:13
przez pinksss
o mnie się też podobała ta ksiązka hihi Obrazek

PostNapisane: 12 września 2007, o 21:15
przez Kat
Dragon, a możesz jeszcze raz npisać, kto go napisał?? bo chyba to przeoczyłam Obrazek

PostNapisane: 12 września 2007, o 21:20
przez pinksss
Mr. Perfect Linda Howard
Obrazek

PostNapisane: 12 września 2007, o 21:25
przez Kat
aaa Obrazek ok danke Obrazek

PostNapisane: 13 września 2007, o 13:22
przez mewa
a czytałyście Nicci French " Fatalna namiętność" ?

to dopiero trzyma w napięciu...

PostNapisane: 13 września 2007, o 13:53
przez jola
szczerze mówiąc nie słyszałam o tej książce

PostNapisane: 13 września 2007, o 13:55
przez mewa
a to polecam...chociaż czasami wkurzało mnie trafiał, na co ta bohaterka pozwalała...Obrazek

PostNapisane: 13 września 2007, o 14:00
przez mewa
z okładki: Alice Loudon zdawała się mieć wszystko- świetnie zapowiadającą się karierę naukowca w koncernie farmaceutycznym, dobrze i rozsądnie ułożony świat: paczkę wypróbowanych przyjaciół, dom dzielony z kochanym mężczyzną, poczucie spełnienia, plany na przyszłość. I oto pewnego dnia, na ulicy, wpada w pułapkę magnetycznego spojrzenia błękitnych oczu. Zaczyna się gwałtowny romans. Alice odrzuca stare, bezpieczne życie dla szalonej, przekreślającej wszystko namiętności. Czy doprowadzi ją ona na krawędź przepaści?

PostNapisane: 13 września 2007, o 14:07
przez jola
dzieki, poszukam jak będę w bibliotece

PostNapisane: 13 września 2007, o 17:05
przez Gość
Jak kryminał, to tylko Nora Roberts. Oczywiście cała saga In death, no i pamiętam jeszcze jedną książkę "Ukryte skarby". Kiedyś już pisałam. Główna para to jedna wielka kłotnia.

PostNapisane: 13 września 2007, o 23:28
przez Smoczyca
O Norze proszę nie tutaj. Ta ma własny temat.

A co do Mr. Perfecta... Ach, boziu, zakochałam się ciężko w Samie. Ci co czytali, wiedzą o kogo chodzi... Facet marzenie. Nie występujący w świecie rzeczywistym. Ale jedna rzecz mnie w tej książce wkurzyła i to mocno! Jest ŹLE przetłumaczona. Mam oryginał. Przeglądam go a tam co widzę? Że jest dużo dłuższa niż nasza polska wersja! Wycięli dialogii Sama i Jaine Obrazek Obrazek Obrazek A przecież one były najpiękniejsze!!!

PostNapisane: 14 września 2007, o 01:22
przez Gość
Ach właśnie. Musiało mi się coś omsknąć. E tam. Dla mnie w tych dwóch gatunkach nie widzę specjalnej różnicy. Chociaż thriler jest chyba bardziej mroczny?

PostNapisane: 14 września 2007, o 02:56
przez Hebe
nie pierwszy i nie ostatni raz. Ja bardzo lubię książkę Nigdy się nie zakocham P. Jordan, ale w wersji angielskiej. to co z orginałem zrobił tłumacz woła o pomstę do nieba. Wycia najlepsze kawałki. Nie wiem za co im tam płacą w wydawnictwach.

PostNapisane: 14 września 2007, o 11:36
przez pinksss
zobaczcie co zrobił jeden tuman z Double standards- (podwójną miarą) Judith Mcnaught. włosy mi staneły dęba i nadal stoją :lol:

PostNapisane: 14 września 2007, o 13:20
przez Gość
Ale to nie wszystko. Ostatnio natrafiłam na krótką serię Nory z czterema siostrami i jakimś naszyjnikiem. Powycinali wszystkie sceny erotyczne. Wiem, bo na końcu e-booka były podane te sceny tylko nieprzetłumaczone. Skandal! Co to my kurde jesteśmy? Zakonnice ze średniowiecza? Zacofane Angielki z XIX wieku, które paplają o niewymownych i kończynach, zamiast o bieliźnie i nogach? Jakbym mogła dorwać wydawcę... I nie żebym była zboczona. Książki wiele nie straciły, ale to jest przecież oszukanie nas. Przecież płacimy za całość.



A możecie jeszcze raz podać tytuł tej ksiązki, w którym występuje para, którą się tak zachwycacie? Mam jeszcze dwa tygodnie wolne Obrazek