akurat ja liz carlyle przeważnie bardzo lubię
ulubione to diabeł wcielony
i diabelskie sztuczki - lubie jak Sidonie zamienia się w Ruby i kiedy Devllyn jest tak namiętny podczas sceny miłosnej, że aż zdziera sobie skórę z kolan i przy okazji spada mu coś na głowe (dzbanek czy miska)...ehh ja tez chyba zaczne wdówkę może jakoś koło czwartku piątku bo wcześniej nie da rady, ale mam nadzieje, że nie rozczaruje mnie jak dzielna niewiasta...